- Chcielibyśmy powiedzieć o trzech sprawach, o trzech ustawach, które są w Sejmie, ustawach, które są bardzo ważne dla polskiego rolnictwa, ale również dla naszych interesów narodowych. Pierwsza ustawa to jest ustawa, którą my złożyliśmy, projekt ustawy w lutym tego roku, ustawa dotycząca dodatku emerytalnego dla sołtysów. W zapisie z maja 2023 roku jest zapisane, że sołtys musi swoją funkcję pełnić dwie kadencje - 8 lat. I bywało tak, że brakowało kilka dni, czy kilka tygodni sołtysowi, żeby dostał dodatek. W lutym złożyliśmy taką poprawkę która reguluje tę sprawę, że sołtysi, którzy nie mają pełnych 8 lat, będą dostawać dodatek emerytalny. Druga ustawa to jest ustawa dotycząca spółdzielni rolniczych. Wiele partii, wiele ugrupowań w kampanii wyborczej mówi o tym, że musimy rozwijać spółdzielczość w Polsce, aby rolnicy polscy się organizowali, jednoczyli. Opcja rządząca zagłosowała przeciwko ustawie, która miała pomóc rozwijać się spółdzielniom w Polsce. Nawet Ci, którzy wychodzili na wiecach wyborczych i mówili, że są za spółdzielniami rolniczymi. Prawo i Sprawiedliwość złożyło 16 ustaw dot. rolnictwa pod koniec zeszłego roku i na początku tego roku. Te ustawy leżą w większości w zamrażalce. A rząd nie robi nic. Zresztą ostatnio jeden z wiceministrów powiedział to sam otwarcie, że w ministerstwie są nudy. Chcę podziękować wszystkim rolnikom za ich trud, za to, że pracują, że mamy bezpieczeństwo żywności, szczególnie dzisiaj, gdy są żniwa. Ale chcę powiedzieć również o trzeciej ustawie, która dotyczy sprzedaży polskiej ziemi. To my w 2016 roku wprowadziliśmy ustawę, która zabezpieczała polską ziemię i dziś również taka ustawa jest złożona i złożyliśmy bardzo ważną poprawkę, żeby zabezpieczyć na kolejne 10 lat obrót polskiej ziemi - powiedział Poseł PiS Robert Telus.
- W polskim Sejmie trwa kolejny etap prac legislacyjnych dotyczący zmiany ustawy o wstrzymaniu wyprzedaży ziemi rolnej, a także zmiany ustawy o nieruchomościach rolnych. Ta ustawa jest z druku poselskiego Polskiego Stronnictwa Ludowego i ona zmienia tę ustawę z 2016 r., która wprowadzała ograniczenia dla spekulacyjnego handlu ziemią. To wówczas rząd Prawa i Sprawiedliwości i prezydent Andrzej Duda podpisał tę ustawę w 2016 r., która ograniczała spekulacyjny handel polską ziemią rolną. Dzisiaj naszą obawę budzi sytuacja taka, że w ramach pewnych zmian technicznych związanych z wymaganiami prawa europejskiego pojawia się furtka, która może powodować, że ziemia z zasobu własności rolnej Skarbu Państwa będzie mogła być sprzedawana, jeśli będzie uznana za ziemię nierolną, ponieważ polskie państwo w ramach swojego funkcjonowania posiada ziemię, która może być rolną, leśną czy ziemią nierolną - powiedział Poseł PiS Paweł Sałek.
- Nasza ustawa pozwala na to, że obrót ziemi jest między polskimi rolnikami. To polscy rolnicy właśnie między sobą sprzedają te ziemie i wprowadziliśmy również ustawę, gdzie rolnik może przejść na emeryturę bez przekazywania swojej ziemi, czyli dalej może gospodarzyć na swojej ziemi i myślę, że to jest bardzo ważne, bo w wielu sprawach było tak, że rolnik nie miał komu przekazać tej ziemi, a musiał się wyzbyć jej w jakiś sposób, żeby właśnie otrzymać emeryturę. My wprowadziliśmy tę ustawę i ta ustawa jest bardzo dobra, dlatego chcemy przedłużenia tej ustawy do roku 2036, bo chcemy chronić polską ziemię. Chcemy, żeby na polskiej ziemi pracowali polscy rolnicy - powiedział Poseł PiS Kazimierz Gwiazdowski.