- Od dłuższego czasu trwa pewien spektakl, który rozgrywany jest przez Donalda Tuska i spółkę, tylko po to, żeby pozbawić Prawo i Sprawiedliwość środków, które każdej partii politycznej bezwzględnie się należą po złożeniu sprawozdania, które jest prawidłowe. W tych wszystkich zabiegach, które są podejmowane przez dzisiejszą patowładzę, nie chodzi przecież o to żeby było stosowane prawo. Chodzi o politykę, czystą brutalną politykę, która ma wyeliminować Prawo i Sprawiedliwość, a przynajmniej utrudnić działanie, poprzez pozbawienie części środków, które powinny wpłynąć z budżetu państwa po przeprowadzonych wyborach parlamentarnych.
W sprawie subwencji chodzi o politykę, nie chodzi o prawo. Warto zwrócić uwagę na postępowanie Państwowej Komisji Wyborczej, która dwukrotnie odroczyła przyjęcie albo odrzucenie sprawozdania Komitetu Wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. Wskazuje na to, że są daleko idące wątpliwości. W każdym prawie powinny te wątpliwości być odczytane na korzyść tego, którego dotyczą. Tutaj czyni się dokładnie odwrotnie, to znaczy wątpliwości mają być brane na niekorzyść Komitetu Wyborczego.
W kwestii dotyczącej subwencji dla partii politycznych warto zacząć od samego początku. Zacznijmy od najważniejszego aktu, który obowiązuje w Polsce, od polskiej Konstytucji, artykułu 7, który stanowi że organy państwa, organy władzy publicznej działają w granicach i na podstawie prawa. Państwowa Komisja Wyborcza jest organem władzy publicznej, jest organem wyborczym, który bada sprawozdania wyborcze. Tak więc jeżeli Państwowa Komisja Wyborcza ma działać w granicach i na podstawie prawa, to aktem, który wyznacza to działanie, jest po prostu Kodeks Wyborczy. W kodeksie wyborczym mamy konkretne zapisy. Między innymi jest zapis artykułu 144 Kodeksu Wyborczego: organ wyborczy, a więc Państwowa Komisja Wyborcza, któremu złożono sprawozdanie finansowe w terminie 6 miesięcy od dnia złożenia sprawozdania przyjmuje sprawozdanie, przyjmuje sprawozdanie wskazując jego uchybienia i tak dalej, wreszcie odrzuca sprawozdanie. Ten przepis jasno zakreśla, czym zajmuje się Państwowa Komisja Wyborcza.
W sprawie zakresu uprawnień i kompetencji Państwowej Komisji Wyborczej mamy jasny czytelny zapis Kodeksu Wyborczego, który jasno wskazuje czym PKW powinna się zajmować. Tak więc wszystkie wątki, które są często podnoszone powinny być zbadane, ale nie przez Państwową Komisję Wyborczą, tylko przez powołane do tego organy, przede wszystkim mam tu na myśli prokuraturę bo Najwyższa Izba Kontroli, która też w tym procesie uczestniczy, ma tylko możliwości kontrolne, nie ma możliwości śledczych, nie ma możliwości przedstawiania zarzutów. Tak samo jak Państwowa Komisja Wyborcza. Do tego powołana jest prokuratura. Trudno dzisiaj jednak mówić o sprawnej, niezależnej prokuraturze kiedy nie ma prokuratora krajowego. Jednak zgodnie z obowiązującym prawem do ścigania przestępstw, do wyjaśniania spraw jest powołana prokuratura, a nie Państwowa Komisja Wyborcza.
Sprawozdanie przez komitet wyborczy zgodnie z wymogami, w terminach określonych przez kodeks wyborczy, zostało przez Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość złożone. Warto zauważyć, że to nie jest tak, że tylko Państwowa Komisja Wyborcza bada sama to sprawozdanie, tylko powoływany jest zgodnie i na podstawie przepisów Kodeksu Wyborczego niezależny, biegły rewident. Ten niezależny, biegły rewident wypowiedział się oceniając sprawozdanie wyborcze Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość już w styczniu 2024 roku. Od tamtego czasu wiadomo, że to sprawozdanie jest sprawozdaniem prawidłowym. Biegłego rewidenta nie powołało Prawo Sprawiedliwość, tylko Państwowa Komisja Wyborcza.
W sprawie badania sprawozdania finansowego Komitetu Wyborczego Prawa i Sprawiedliwości warto przypomnieć jakie są konkluzje sprawozdania biegłego, niezależnego rewidenta. Myślę, że warto je odczytać literalnie: „Uważamy że przeprowadzone badanie dostarczyło wystarczającej podstawy do poniższych stwierdzeń, że po pierwsze właścicielem rachunku bankowego jest Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość, po drugie Komitet Wyborczy Prawo Sprawiedliwość gromadzi środki finansowe wyłącznie na jednym rachunku bankowym art 134 par 1 Kodeksu Wyborczego, po trzecie podstawą do otwarcia rachunku bankowego jest postanowienie Państwowej Komisji Wyborczej o przyjęciu zawiadomienia o utworzeniu Komitetu Wyborczego art 134 par 1 Kodeksu Wyborczego, po czwarte, umowa rachunku bankowego Komitetu zawiera zastrzeżenie zgodnie z art 134 par 6 Kodeksu Wyborczego, po piąte, rachunek bankowy prowadzony jest w banku znajdującym się na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Komitet Wyborczy pozyskiwał środki finansowe tylko z przelewów dokonanych z rachunku bankowego funduszu wyborczego. Na cele związane z wyborami Komitet Wyborczy nie zaciągał kredytów. Dowody dotyczące wydatków (kosztów) spełniają warunki określone w ustawie o rachunkowości i są zatwierdzone przez odpowiadającą za gospodarkę finansową komitetu Pełnomocnika Finansowego. Nie stwierdzono naruszenia przepisów Kodeksu Wyborczego.” Sprawozdanie Komitetu Wyborczego Prawa i Sprawiedliwości jest jak najbardziej prawidłowe - powiedział Poseł PiS Zbigniew Bogucki.
- Wydaje się, że ta konferencja mogłaby się rozpocząć i zakończyć prezentacją pierwszej strony sprawozdania niezależnego, biegłego rewidenta. Izba Biegłych Rewidentów jest podmiotem niezależnym. Podmioty, które będą badać poszczególne komitety wyborcze składają oświadczenia, że są niezależne, że nie miały kontaktu w danym czaso-okresie z partią polityczną, nie są zaangażowane politycznie i nie należą do partii politycznej. To wszystko jest bardzo skrupulatnie sprawdzane przez Państwową Komisję Wyborczą. Członkowie Państwowej Komisji Wyborczej to wybitni prawnicy, którzy mają uprawnienia zasiadania na stanowisku sędziego, ale nie mają wnikliwej wiedzy biegłego rewidenta o finansach partii. Tak więc pozyskują właśnie taką opinię po to, żeby uwiarygodnić i udowodnić, że sprawozdanie jest prawidłowe lub też, że nie jest prawidłowe.
Sprawozdanie niezależnego, biegłego rewidenta to dziewięć stron bardzo soczystego, dobrego materiału, który stwierdza na końcu, że nie ma w gospodarce finansowej Funduszu Wyborczego i Komitetu Wyborczego błędów, niedociągnięć i jest ona prawidłowa. Zatem każde działanie Państwowej Komisji Wyborczej w kontrze do tego dokumentu podważa działalność niezależnego, biegłego rewidenta i w istocie burzy porządek prawny w Rzeczpospolitej Polskiej bo biegli rewidenci są podmiotami, które badają spółki prawa handlowego oraz badają wielkie holdingi.
Jako były członek PKW chciałem zaznaczyć, że Państwowa Komisja Wyborcza w latach 2020-2024 nie podlegała naciskom, byliśmy ciałem pluralistycznym, bo tak wymaga także Komisja Wenecka, Rada Europy od Polski, która jest członkiem tego zgromadzenia i tej organizacji, żebyśmy tak ukonstytuowali Państwową Komisję Wyborczą, żeby była ona właśnie ciałem zależnym od Sejmu, a Sejm jest wypadkową demokratycznych wyborów. Biegli rewidenci w przypadku Państwowej Komisji Wyborczej są niejako solą sprawozdania. Są podmiotem zewnętrznym, któremu nie można zarzucić żadnego upolitycznienia. To są niezależne podmioty i każdy z tych podmiotów bada odrębnie każdy komitet wyborczy. Dlatego można zaapelować, ale też przypomnieć Państwowej Komisji Wyborczej, że Kodeks Wyborczy mówi jasno: PKW przyjmuje sprawozdanie, odrzuca sprawozdanie lub też przyjmuje z uwagami. Nie ma innego trybu. Co więcej, Państwowa Komisja Wyborcza nie może badać prekampanii ani postkampanii. Są to takie instytucje w kalendarzu polityków, gdzie są określone działania polityczne, medialne, PR-owskie, ale które nie są w zainteresowaniu Państwowej Komisji Wyborczej ponieważ nie zezwala to Kodeks Wyborczy - powiedział Dariusz Lasocki.
#stopPATOwładzy