- Klub Parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości przygotował i złożył marszałkowi Sejmu projekt ustawy poszerzającej jawność oświadczeń majątkowych najważniejszych osób w państwie oraz żądający ujawnienia wysokości zarobków osób zatrudnionych w Spółkach Skarbu Państwa, w tym w spółkach medialnych oraz w spółkach komunalnych. Jeśli chodzi o najważniejsze osoby w państwie, wymagamy tymi przepisami, aby te osoby ujawniły źródła swoich dochodów zarówno krajowych, jak i zagranicznych w ciągu ostatnich 10 lat - żeby ujawniły także darowizny, jakie otrzymały tudzież jakie przekazały. W przypadku Spółek Skarbu Państwa, w tym spółek medialnych oraz komunalnych, przepisy, które są zawarte w tej ustawie zobowiązują pracowników tych spółek do przedstawienia informacji na temat ich dochodów, ich zarobków – jeżeli te zarobki przekraczają 4-krotność miesięcznego przeciętnego wynagrodzenia lub 48-krotność wynagrodzenia rocznego. Jest to działanie, naszym zdaniem, niezwykle ważne szczególnie w tym czasie, kiedy pułkownik Sienkiewicz zdecydował o postawieniu w stan likwidacji spółek medialnych, a więc TVP, polskiego Radia, PAP. To są działania nielegalne. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez pułkownika Sienkiewicza podczas procesu wymiany zarządów spółek medialnych. Przypomnę, że ten proces dokonywał się na zasadzie wejścia silnych ludzi do Spółek Skarbu Państwa – sam byłem świadkiem tego, że o godz. 3 w nocy do PAP weszła firma ochroniarska. Czyli tak oto zapowiedź Donalda Tuska z kampanii wyborczej, że silni ludzie wejdą i wyprowadzą dotychczasowych szefów instytucji zmaterializowała w nocy z 22 na 23 grudnia br. Są to działania, które w praworządnym państwie nie powinny mieć miejsca. W związku z tym, KP PiS protestuje przeciwko takim działaniom. Chcę bardzo mocno podkreślić, że wysokie zarobki w spółkach medialnych nie są czymś nowym. Przypomnę przykład Tomasz Lisa – głównego propagandysty Donalda Tuska – który w ciągu kliku lat zarobił ponad 20 mln zł przygotowując, realizując program, w którym śpiewano „100 lat” Donaldowi Tuskowi. Poprzez wspomniany projekt ustawy, ograniczamy w ten sposób patologię z jakimi niewątpliwie mamy do czynienia i poprzez jawność oświadczeń majątkowych wprowadzamy nowe standardy, a raczej usiłujemy to zrobić, bo nie wiemy jaka będzie reakcja #Koalicja13grudnia – o tym przekonamy się na posiedzeniu Sejmu - powiedział podczas konferencji prasowe w Sejmie Przewodniczący KP PiS Mariusz Błaszczak.
- 28 października 2002 roku KP PiS złożył bardzo ważny projekt ustawy, który został prawie jednogłośnie przyjęty przez Sejm, wprowadzający jawność oświadczeń majątkowych samorządowców. Wtedy 13 posłów Platformy Obywatelskiej, w tym sam Donald Tusk, głosowali wstrzymująco przy tym projekcie, ale pokazane było w 2002 roku, że kwestia jawności wynagrodzeń i jawności oświadczeń majątkowych samorządowców może łączyć. Dlatego dzisiaj KP PiS, nawiązując do tych doświadczeń, składa bardzo ważny, transparentny, rewolucyjny projekt ustawy, która po pierwsze wprowadza pełną jawność majątków wszystkich członków zarządów spółek z udziałem jednostek samorządu terytorialnego, a więc np. w Warszawie, Lublinie, Gdańsku czy Poznaniu, jak i z udziałem skarbu państwa. Pełną jawnością oświadczeń majątkowych będą również objęte osoby, które łączy jakikolwiek stosunek prawny ze spółkami z udziałem jednostek samorządu terytorialnego i skarbu państwa, które w rozliczeniu miesięcznym zarabiają powyżej 4-krotności przeciętnego wynagrodzenia, w rozliczeniu rocznym ponad 48-krotność. Pełna jawność majątków menedżerów spółek skarbu państwa i spółek jednostek samorządu terytorialnego. Wprowadzamy również obowiązek dla wszystkich, którzy wypełniają oświadczenia majątkowe, aby czynić to komputerowo, żeby nie było żadnej wątpliwości co kto wpisał do oświadczenia majątkowego. Wprowadzamy – i to jest autorski pomysł Przewodniczącego KP PiS Mariusz Błaszczak – bardzo ważny przepis antykorupcyjny – obowiązek ujawniania przysporzeń majątkowych i darowizn. Chcemy wiedzieć, czy jakikolwiek polityk czy menedżer przepisywał majątek na swoje dzieci czy na kogoś innego, jakie miał przysporzenia majątkowe. Wprowadzamy również kwestie dotyczące pożyczek – tutaj uszczegółowiamy, żeby nie było żadnej wątpliwości – jeżeli np. poseł czy menedżer otrzyma jakąś pożyczkę, chcemy wiedzieć na jakich zasadach, jakie jest oprocentowanie i od kogo. Bardzo ważny przepis wynikający z dyskusji i braku odpowiedzi na pytanie Premiera Donalda Tuska - wprowadzamy obowiązek, aby Prezydent RP, Marszałkowie Sejmu i Senatu, Prezes Rady Ministrów, wszyscy ministrowie, sekretarze stanu i w rządzie i w Kancelarii Prezydenta RP obejmując swoje funkcje ujawnili swoje źródła dochodów przez ostanie 10 lat - mówił Poseł Janusz Kowalski.