- My wiemy, że w Polsce przed rządem PiS jest wiele do wypełnienia. To co zapowiadamy – to robimy dla Polski i Polaków i dlatego jest to ważne, abyśmy byli przy władzy. Jesteśmy w szczególnej sytuacji - z jednej strony za wschodnią granicą Rosja bezprawnie grabi Ukrainę. Drugą sprawą jest pogorszenie się światowej sytuacji ekonomicznej, gdzie państwa zmagają się z kryzysem - mówił Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Koszalina.
Jak dodał potrafimy się bronić przed kryzysami, i robimy wszystko w tym kierunku.
- Nie zmienia to faktu, że jest za to odpowiedzialny jeden człowiek, który wywołał światowy chaos czyli Putin. Wspólnie zabiegamy o najważniejsze sprawy, które są kluczowe dla naszego kraju. Polska musi mieć się czym bronić, szczególnie w obecnych czasach. Dlatego nasza armia jest umacniana, a Wojsko Polskie rośnie w siłę. Rozumiemy obecne problemy i to co jest trudne dla społeczeństwa. Obecnie wzrost płac jest na równi z inflacją. Na różne sposoby - poprzez obniżanie podatków oraz wsparcie walczymy o dobro Polaków. Walczymy, aby ludzie nie ponosili strat, szczególnie w obecnym sezonie grzewczym. Apeluję, aby ci z Państwa, którzy jeszcze nie zakupili węgla nie popadali w obawy. Cena węgla spadnie. Damy sobie radę - oznajmił.
Wspomniał, iż sądy łamią zasadę równości obywateli wobec prawa.
- Przypisują sobie także kompetencje, których nie mają. Dla rządu Prawa i Sprawiedliwości "doktryna Neumanna" nie istnieje. Polska przez 123 lata nie była na mapie Europy, a my nie chcemy do tego wracać. Nie potrzebujemy obcych rządów i rad. Polska stale się rozwija i jest niezależna. Odrzucamy pogląd Donalda Tuska kiedy powiedział, że wygraliśmy dzięki tak zwanym ,,moherowym beretom’’. Jesteśmy demokratami, a nasi przeciwnicy mają ogromny problem z jej zaakceptowaniem. Opozycja do dziś nie potrafi tego pojąć, że dawno przegrała wybory. Ciągle toczą spór, a mają wielki problem z nauczeniem się demokracji - poinformował.
Jak powiedział, wybory, które są przed nami w 2023 roku - będą wielkiego znaczenia.
- Chcemy zrównoważonego rozwoju i wspólnoty narodowej. Chcemy zachować naszą suwerenność. W moim przekonaniu obecna władza PiS dotrzymuje słowa i daje radę. Niestety nasi przeciwnicy w przeszłości mieli z tym wielkie kłopoty i to na pewno się u nich nie zmieni. Bardzo proszę i apeluję. Musimy stworzyć ruch ochrony wyborów. Wiele zapowiada, iż nasi przeciwnicy chcą doprowadzać podczas wyborów do incydentów w lokalach wyborczych - dlatego jest to ważna sprawa - zaznaczył.