- Wmawia się ludziom, że w Polsce jest dyktatura, i ci sami mówią o swoim rychłym zwycięstwie w wyborach. Lewica, a dokładnie Stalin wymyślił, że jeśli ktoś nie jest komunistą to jest faszystą - i tak głosi się tezę. PiS jest partią umiarkowanej prawicy i mówimy jasno – demokracja musi być wyborem między różnymi programami i partiami dla Polaków. My temu nie przeczymy bo tak jest, tylko opozycja ciągle się z tym nie zgadza - mówił Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Kołobrzegu.
Jak zaznaczył, musimy budować Polskę szans, równości i demokracji.
- Nie ma tutaj żadnej dyktatury i z naszej strony nigdy nie będzie, a za wszelką cenę wmawiają to nasi przeciwnicy z opozycji. Chcemy, aby Polacy byli wspólnotą. Mamy równe prawa polityczne, prawa przed sądami oraz równe prawa wyborcze. Musimy mieć także równe prawo do społecznego awansu, niezależnie od tego, czy pochodzi się z małej, czy z dużej miejscowości. Sytuacja na świecie w wymiarze ekonomicznym jest bardzo zła, a nic nie wskazuje na to, aby było globalnie lepiej. Rząd walczy z kryzysami, które nas dotykają wszelkimi możliwymi sposobami. Walczymy, aby poprzez obniżki podatków oraz dodatki i wsparcie - kryzys, który nas dotyka był jak najmniej odczuwalny. To samo tyczy się energetyki oraz obecnego sezonu grzewczego - poinformował.
Wspomniał, że PiS nie pozwoli, aby ceny energetyki przytłaczały polskie rodziny.
- Globalny kryzys stawia przed nami nowe zadania, którym stawiamy czoła i dbamy o dobro Polaków. Musimy wydawać na obronność dużo więcej niż do tej pory. Wzmacniamy Wojsko Polskie i dozbrajamy armię. Nie może się w przyszłości powtórzyć u nas to samo co dzieję się na Ukrainie. Musimy zerwać ,,maskę” w relacji z UE. Niemcy i Francja grają tam kluczową rolę narzucając poprzez Unię swoją wolę, a Polska jest dla nich przeszkodą. Chcą sobie Polskę podporządkować. Nasz kraj mocno się rozwija i ma dobre perspektywy na przyszłość – niestety to się tak nie podoba w Berlinie i Paryżu. Jesteśmy niezależni i zapewniamy sobie rozwój gospodarczy! Niemcy przedstawiają się jako mocarstwo moralne. Zapominają o największych szkodach wyrządzonych w Polsce oraz ciągle chcą uciekać od tematu reparacji, które Polsce bardzo się należą! Będziemy się tych reparacji domagać i tej sprawy nie odpuścimy. W przyszłym tygodniu zostanie do Niemiec wystosowana już odpowiednia i oficjalna nota dyplomatyczna. Musimy się zmobilizować jeszcze bardziej. Stworzymy korpus ochrony wyborów. Opozycja zapowiada, że jak wybory przegra możemy liczyć się z wszelkimi incydentami i awanturami. Zmienimy prawo, aby liczono głosy jawnie - oświadczył.