- Chcemy dzisiaj poinformować o kilku niepokojących wydarzeniach, które dzieją się wokół Prokuratury Adama Bodnara, ponieważ decyzje personalne i różne informacje o toczonych postępowaniach wskazują na to, że dzisiaj mamy do czynienia z polityczną Prokuraturą, którą formalnie kieruje Adam Bodnar, a realizuje ta Prokuratura interesy ekipy Donalda Tuska. Mianowicie w ostatnich dniach dowiedzieliśmy się, że kolejni skompromitowani prokuratorzy mają zajmować się kluczowymi postępowaniami, jak to określa aktualna władza. Chodzi o skompromitowanego wejściem do Tygodnika "Wprost" Prokuratora Józefa Gacka. Cała Polska śmiała się z tego, to był śmiech przez łzy, że prokuratorzy z funkcjonariuszami ABW wchodzą do redakcji Tygodnika "Wprost", wyrywają dziennikarzom materiały, tylko dlatego, że Donald Tusk się bał, co tam jeszcze w tych taśmach jego koledzy naopowiadali, co kompromituje jego rząd. Taka była wielka determinacja, by przejąć te nagrania. Zasługi w tym obszarze zostały docenione, bo Józef Gacek ma być kierownikiem Zespołu Śledczego w Prokuraturze Krajowej, który ma wyjaśniać sprawę Pegasusa - powiedział Poseł Sebastian Kaleta

- Dzisiaj mamy do czynienia z bodnaryzacją prawa, czyli czymś, co jest tak naprawdę łamaniem wszelkich reguł, wszelkich zasad zapisanych w ustawach, ale zapisanych również w ustawie zasadniczej, czyli w polskiej konstytucji. Ale wokół pana ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego, dzieją się jeszcze „ciekawsze” rzeczy. Tutaj odbrzmią rolę, jak się wydaje, odgrywa nie kto inny jak Roman Giertych, znany z omdlenia, które go dotknęło wtedy, kiedy były prowadzone wobec niego czynności. Trzeba zadać pytanie, jaka jest rola Romana Giertycha w strukturze polskiego wymiaru sprawiedliwości i w strukturze polskiej prokuratury, która co do założeń, zgodnie z ustawą, powinna być niezależna i ma swój hierarchiczny porządek - powiedział Poseł Zbigniew Bogucki.