- Wszyscy pamiętamy kampanijne zapowiedzi Platformy Obywatelskiej, nawet w ramach 100 konkretów, że 13. i 14. emerytura będą utrzymane. Dla nas, jeżeli coś ma być utrzymane, to ma być dokładnie takie samo jak wcześniej, a wielokrotnie udowadnialiśmy, że dla nas utrzymanie to rozwijanie wielu dobrych projektów. Tymczasem rozporządzenie, które dotyczy wypłaty 14. emerytury w tym roku, jawnie wskazuje na to, że rząd Donalda Tuska przygotowuje się do tego, by w przyszłości tego świadczenia już nie było. Tylko przypomnę, że w ubiegłym roku posłowie Platformy, posłowie obecnej koalicji rządzącej, świadczenie 13. czy 14. emerytury nazywali ochłapami, nazywali prowizorką, a nie tak dawno Ryszard Petru mówił, że 13 i 14 emerytura są nie do utrzymania. I ten głos Ryszarda Petru niestety zapewne okaże się głosem prawdziwym. W tym roku trafi do polskich emerytów 14. emerytura, ale o prawie 1000 zł niższa, niż poprzednie. Są jeszcze dodatkowe ograniczenia, m. in. seniorzy korzystający z tego dodatkowego 500+ dla seniorów nie będą mogli korzystać z tej 14 emerytury. Jest to zwijanie tego programu, jest to sprawianie, że w momencie, kiedy inflacja rośnie, bo w tym miesiącu znów inflacja idzie do góry,  do emerytów trafi mniej pieniędzy, niż podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Poseł Daniel MILEWSKI.

- Dzisiaj z dala od światła kamer, z dala od błysku fleszy, po cichu, tylnymi drzwiami rozpoczęło się piłowanie emerytów. Emeryci, którzy otrzymywali 14 emeryturę, czyli ci emeryci, którzy potrzebują największego wsparcia, których emerytury są najniższe, ci, którzy potrzebowali tych pieniędzy na leki, na żywność, na rachunki, w tym roku otrzymają od rządu Donalda Tuska minus blisko tysiąc złotych, w porównaniu z tym, co otrzymywali na podstawie wcześniejszych decyzji rządu Prawa i Sprawiedliwości. Te drastyczne obniżenie 14 emerytury to wpisywanie się przez rząd Koalicji Obywatelskiej i jej koalicjantów w filozofię, wyrażoną przez Profesora Leszka Balcerowicza, który mówi otwarcie, iż należy te wszystkie projekty, w tym 13 i 14 emeryturę, zlikwidować. I w sposób typowy dla Koalicji Obywatelskiej zabrakło odwagi, żeby stanąć i powiedzieć otwarcie wszystkim Polakom, że trzynasta emerytura i czternasta emerytura będą ograniczane. My jako Prawo i Sprawiedliwość kategorycznie nie wyrażamy na to zgody i będziemy żądali zmiany rozporządzenia i przywrócenia choćby poziomu, jaki był w roku 2023, jeżeli chodzi o czternastą emeryturę - powiedział Tobiasz Bocheński.