W piątek 4 sierpnia Europoseł Beata Szydło spotkała się z mieszkańcami Dębna. Zapowiedziała, że spotkania polityków Prawa i Sprawiedliwości mają na celu rozmowy z Polakami, ponieważ jest tworzony nowy program wyborczy partii.
- Jesteśmy tutaj, aby porozmawiać o Polsce. Pan Premier Jarosław Kaczyński zapowiedział, że niedługo przedstawimy nasz nowy program. To nie będzie program na 4 lata, ale na 8 lat. Jeżeli chcemy, aby Polska się rozwijała to trzeba mieć cele na przyszłość - oznajmiła.
Przestrzegła przed prowokacjami, które będą miały miejsce.
- Osoby będące w polityce muszą być uczciwie. To jest szczególnie ważne, ponieważ za naszą wschodnią granicą jest agresor, który czeka, aby pójść dalej. Musimy być czujni, ponieważ prowokacje były nawet w USA przed wyborami. W. Putin jest graczem bezwzględnym i szuka momentu oraz osób, które pomogą mu podpalić świat - zaznaczyła.
Przypomniała to, co robił rząd PO-PSL z polską armią.
- D. Tusk mówi, że dbał o bezpieczeństwo Polski. Przypomnę, że za rządów PO-PSL około 620 jednostek organizacyjnych Wojska Polskiego zostało zlikwidowanych. Rząd D. Tuska likwidował jednostki wojskowe na północy i wschodzie kraju. Byłam premierem, gdy w 2016 roku był w Warszawie szczyt NATO. Pamiętam nasze zobowiązanie, że będziemy odbudowywać Wojsko Polskie oraz modernizować wszystkie służby mundurowe - podkreśliła.
Zapewniła, że modernizacja armii jest możliwa dzięki rządowi Prawa i Sprawiedliwości i przestrzegła przed nieodpowiedzialnymi wypowiedziami polityków.
- Proces wzmacniania armii jest możliwy tylko dlatego, że władzę sprawuje Prawo i Sprawiedliwości. Dzięki Panu Premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu została wprowadzona ustawa o obronie Ojczyzny. Podstawowym celem rządu Prawa i Sprawiedliwości jest bezpieczeństwo Polski i Polaków. Każdy polityk, który ma Polskę w sercu dba o jej bezpieczeństwo. D. Tusk musi wziąć odpowiedzialność za swoje słowa i nie wolno sytuacji zagrożenia wykorzystywać do celów politycznych. R. Sikorski powiedział, że należało białoruskie śmigłowce zestrzelić. I co wtedy by się stało? Doszło by do wybuchu III wojny światowej! Z tych słów cieszy się tylko jeden człowiek na Kremlu. - stwierdziła.
Zaznaczyła, że wolność i suwerenność to wartości, na których Polskę budować chce Prawo i Sprawiedliwość.
- Przed nami kolejne spotkania, a później kampania wyborcza. Dziś jestem z Państwem, aby rozmawiać o Polsce. Będziemy się spotykać z Polakami i słuchać rad. Polacy są mądrym Narodem i wiemy, że wolność i suwerenność to wartość, na których chcemy budować nasz kraj - poinformowała.