- Wojna z wirusem jeszcze się nie zakończyła. Jego skutki dla gospodarki będą długo widoczne, ale państwo polskie może obiecać jedno - będziemy robić wszystko dla ratowania miejsc pracy i potencjału polskich przedsiębiorców - powiedział Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w KPRM, gdzie zapowiedział wdrożenie Tarczy Finansowej PFR 2.0.
- To co najmniej 35-40 mld zł, w tym 3 mld zł dla mikrofirm, 5 mld zł dla małych firm i 25-27 mld zł dla średnich i większych firm - ogłosił.
Poinformował, że w Tarczy 2.0 znajdą się dotacje bezzwrotne dla mikrofirm, świadczenia postojowe, zwolnienia ze składek ZUS oraz świadczenia dla pracowników z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
- Rok 2021 będzie rokiem przełomu gospodarczego. Musimy szybko odbić się po tej recesji roku 2020. Dziś pytaniem nie jest, czy Polska i Europa wyjdą z kryzysu, tylko jak to zrobią - podkreślił.
Przypomniał, że od 9 miesięcy cały świat zmaga się ze skutkami pandemii, nie tylko w obszarze zdrowotnym, ale i gospodarczym.
- Widzimy, że nasze instrumenty walki z kryzysem przynoszą rezultaty. Państwo polskie nie zostawiło samych sobie przedsiębiorców i pracowników podczas kryzysu - powiedział.
Oznajmił, że OECD i Komisja Europejska prognozują jeden z najniższych spadków PKB w Polsce w porównaniu do innych krajów Unii Europejskiej, a wzrost bezrobocia jest mniejszy niż w niektórych krajach UE, m.in. Niemczech, Hiszpanii.
- To pokazuje skalę różnicy w działaniach Polski. W porównaniu do Niemiec, Francji, Hiszpanii, Włoch jesteśmy krajem biedniejszym. Potrafiliśmy lepiej i inaczej odpowiedzieć ratując miejsca pracy - stwierdził.