Tobiasz Bocheński kandydatem na Prezydenta Warszawy

- Przypadł mi zaszczyt przedstawienia kandydata na Prezydenta Warszawy. Zależy mi na Warszawie, zależy mi na niej przede wszystkim jako Polakowi, a po drugie jako człowiekowi, który się tutaj urodził i przeżył prawie 75 lat, a więc jestem z tym miastem bardzo ściśle związany. Prezydentem tego miasta był mój śp. brat Lech Kaczyński i także od niego wiem, że Warszawa jest wielkim wyzwaniem i to na różnych płaszczyznach, w różnych dziedzinach. Otóż, Warszawa jest wyzwaniem jako miasto. Mamy tutaj do czynienia z całą masą problemów, które przede wszystkim odnoszą się do tego, jak się tutaj mieszka, jak w istocie wygląda los warszawiaków, związany z tym, co wynika ze sposobu funkcjonowania miasta, a to jest w ogromnej mierze zależne od jego władz.  Przed przyszłym Prezydentem Warszawy jest bardzo wiele do zrobienia. Jeżeli chodzi o rządy tego Pana, który jest dzisiaj Prezydentem Warszawy to te poprzednio już istniejące problemy zostały wzmożone i „wzbogacone” o szereg innych, które wypływają z pewnego typu ideologii, która została tutaj przyjęta, i która w wielu wypadkach w żadnym razie nie odnosi się do rzeczywistych interesów, do dobrego, spokojnego, bezpiecznego, wygodnego sposobu życia mieszkańców. A mieszkańcy mają prawo tego oczekiwać. To jest wyzwanie ogromne, które wymaga wielkiej determinacji, siły, intelektu, charakteru, uczciwości. Mamy także wyzwanie drugie – równie istotne. Warszawa jest stolicą Polski – to jest to wyzwanie, które wynika ze stołeczności właśnie. Być stolicą to znaczy być centrum, punktem odniesienia dla mieszkańców, obywateli naszej Ojczyzny. To oznacza także funkcjonowanie w szerszym, międzynarodowym układzie – najbardziej intensywnie tym europejskim. To jest kwestia porównania z innymi stolicami. Jeśli zapytać, co jest centrum, istotą ducha Warszawy – to odpowiem jednym słowem: wolność. Pozwolę sobie postawić pytanie, czy dzisiaj Warszawa jest miastem wolności? Otóż, ta wolność przez jakiś czas rzeczywiście była, ale ta wolność od wielu lat się cofa. Cofa się w Polsce, w Europie, cofa się w całej sferze naszej cywilizacji, ale cofa się także w Warszawie. Władze Warszawy mogą się bardzo przyczynić do odbudowy tej wolności. To też jest ogromnie istotne wyzwanie. Nowe, inne władze Warszawy mogą dokonać naprawdę prawdziwego przełomu. Tych wyzwań jest o wiele więcej. Ta stawka, o którą walczymy jest wielka i ważna dla całego kraju. Warszawa, w pewnym momencie i mam nadzieję, że ten moment jest blisko, może się zapalić jak latarnia, która oświetli ten mocno dzisiaj zaciemniony krajobraz naszego kraju. Wierzę, że tak będzie. Potrzeba nam człowieka, który weźmie te wyzwania na siebie, kto podejmie się tego piekielnie trudnego zadania. Otóż, mamy kogoś takiego. To Tobiasz Bocheński. To człowiek, który spełnia wszelkie wymogi w sferze intelektualnej. Trzeba być intelektualnie wyrobionym i znającym historię myśli europejskiej, myśli wolnościowej. Trzeba być człowiekiem, który w sposób przemyślany podejdzie to tych wszystkich problemów. Pan Tobiasz Bocheński tego rodzaju przygotowanie w tej dziedzinie posiada. Jest także człowiekiem sprawdzonym w praktyce, dwukrotnie był wojewodą – najpierw łódzkim, a potem mazowieckim. Trzeba w kampanii przybliżyć postać Pana Bocheńskiego, pokazać, że polityka w Warszawie może być czymś zupełnie innym niż jest w tej chwili, czymś nieporównanie lepszym – działaniem dla dobra wspólnego - mówił Prezes PiS J. Kaczyński podczas Warszawskiej Konwencji PiS.


- Warszawa – miasto zwycięskie, ziemia obiecana dla tysięcy Polaków – to wyjątkowe miejsce, do którego przyjeżdżali Polacy, aby móc znaleźć lepszą przyszłość, realizować marzenia. To stolica naszego pięknego kraju. Jesteśmy tu wszyscy razem, bo wierzymy, że przyszłość Warszawy będzie pod znakiem sukcesu i nadziei, bo chcemy jej rozwoju, chcemy by z każdym rokiem stawała się miejscem lepszym, bardziej komfortowym, nowoczesnym. Chcemy gasić spory i kłótnie, chcemy zbierać pozytywną energię miasta, chcemy jego rozwoju, chcemy wyzwolić potencjał i kreatywność tej wspaniałej aglomeracji. Chciałbym wszystkich zapewnić, że nasza wizja Warszawy to nie nienawiść, spory i kłótnie, nasza wizja Warszawy to optymizm, partycypacja, współpraca, dialog i dynamizm. Przez ostatnie miesiące odbyłem tysiące rozmów o naszym mieście. Rozmawiałem z wyborcami wszystkich partii, wiem, że mamy wszyscy rożne opinie, ale zapraszam wszystkich was do wspólnej pracy na rzecz Warszawy. Nieważne kto na kogo głosował w wyborach – zdaję sobie sprawę, że wielu warszawiaków wiązało duże nadzieje z prezydenturą Rafała Trzaskowskiego, a teraz są zawiedzeni i rozczarowani. Warszawa pod władzą obecnego Prezydenta to miasto rozwijające się poniżej własnych możliwości. To miasto bezwładności, inercji i chaosu. To miasto głuche na głos mieszkańców, niechętne i wrogie referendom lokalnym, czy konsultacjom społecznym. Dlatego Warszawa potrzebuje gospodarza, który poświęci jej cały swój czas, całą energię po to, aby się dynamicznie rozwijała. Samorządowiec, a przede wszystkim Prezydent Warszawy musi być blisko mieszkańców, by słuchać ich głosu, by konsultować z nimi kierunki rozwoju miasta - zaznaczył Tobiasz Bocheński.

Lista aktualności