- Doszło do skandalicznej sytuacji - ataku na niezależny Narodowy Bank Polski. Przed chwilą NBP wydał oświadczenie o informacji o tym, że przez swojego pełnomocnika złożył zawiadomienie do prokuratury na bezprawne, bezpodstawne działania Marszałka Sejmu Szymona Hołowni, jak i również Przewodniczącego Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej Zdzisława Gawlika. Osoby te działają bezprawnie łamiąc prawo, jak i również w sposób absolutnie niezwykły atakują Narodowy Bank Polski, instytucję, która jest gwarantem naszego bezpieczeństwa, bezpieczeństwa Polski. Te działania nie mogą zostać bez odzewu i te bezprawne działania organów państwa polskiego, polskiego sejmu muszą być zbadane przez prokuraturę - Poseł PiS P. Drabek.
- Doskonale wiecie, że ten wniosek został podpisany przez 191 posłów, a więc nie wszyscy nawet posłowie Koalicji podpisali ten wniosek, który ma postawić prezesa Narodowego Banku Polskiego przed Trybunałem Stanu. A uzasadnienie tego wniosku po wielokroć zostało obalone przez członków zarządu NBP i wielu ekspertów. Tam są trzy swoiste oskarżenia adresowane do prezesa Narodowego Banku Polskiego. Pierwsze, dotyczące nielegalnego finansowania deficytu budżetowego, tak to zostało we wniosku sformułowane, a przecież NBP prowadził skup papierów wartościowych na rynku wtórnym a nie pierwotnym, a to bankowi centralnemu robić wolno. Tego rodzaju operacje otwartego rynku w tych trudnych czasach covidowych, a później wojennych prowadziło około 40 banków centralnych na świecie w tym Europejski Bank Centralny, Amerykańska Rezerwa Federalna, a także Bank Centralny Wielkiej Brytanii. Drugi zarzut to podejmowanie decyzji dotyczących osłabienia polskiej waluty, a także obniżki stóp procentowych w 2023 r. Wszystkie te ruchy miały merytoryczne uzasadnienie, potwierdzają to wszyscy ekonomiści. Trzeci zarzut jest związany z brakiem wpłaty z zysku. Obecnie rządzący założyli, że ta wpłata wpłynie do budżetu państwa, natomiast sprawy potoczyły się inaczej. Otóż, umocnił się polski złoty, a w związku z tym, że prezes Narodowego Banku Polskiego zbudował gigantyczne rezerwy walutowe, ich wartość przekroczyła na koniec tamtego roku 200 mld amerykańskich dolarów, w tym 360 ton złota. To umocnienie złotówki spowodowało, że te rezerwy przeliczone na złote oczywiście są mniej warte, ale to jest tak zwana papierowa strata. Stawianie tego jako zarzutu jest po prostu absurdem. Ci ludzie, którzy się podpisali pod tym wnioskiem się zwyczajnie ośmieszyli. Co więcej, obecnie rządzący łamią prawo. Wiemy, że Trybunał Konstytucyjny dwukrotnie zabierał w tej sprawie głos. Bardzo dobrze, że NBP zdecydował się złożyć takie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, bo nikt nie może być bezkarny. Pan Marszałek Hołownia czy pan poseł Gawlik, który tak nawiasem mówiąc w sierpniu chyba udzielił wywiadu mediom i powiedział, że do końca tego roku wniosek zostanie opracowany przez komisję i prezes Glapiński stanie przed Trybunałem Stanu. Jak szef Komisji Nadzwyczajnej może rozstrzygać w tej sprawie, na początku tej drogi? To jest niebywały skandal, powinien się już dawno wyłączyć, a mimo tego ostatnio, jak wiemy, przygotowywał harmonogram wysłuchań przed tą komisją, a więc ewidentnie złamał prawo - Poseł PiS Z. Kuźmiuk.