Spotkanie z Prezesem PiS J. Kaczyńskim w Kozielicach. #TAKdlaPolski #BezpiecznaPolska

- Patrzę tutaj, w Kozielicach, na znane mi dobrze twarze naszych kandydatów do Europarlamentu z tego okręgu i to mnie bardzo podniosło na duchu, bo patrząc na nich, znając ich, wiem, że naprawdę mamy wielką szansę. A te wybory są bardzo ważne, bo będą decydowały o naszej suwerenności, o naszych interesach gospodarczych, o bezpieczeństwie. I każde z tych określeń jest prawdziwe. Ale sądzę, że równie prawdziwe jest powiedzenie, że to jest sprawa dobrego życia Polaków. Niedawno nowy Minister Obrony Narodowej przedstawił program, który w gruncie rzeczy jest w wielkiej mierze kontynuacją naszego programu. I my to dostrzegamy. I my jesteśmy uczciwi w polityce, nie jesteśmy żadną opozycją totalną i mówimy tak - tego rodzaju rzeczy trzeba zrobić, no może niektóre trzeba by jednak jakoś uzupełnić, może trzeba by to jeszcze jakoś rozbudować, może nie ma pewności, że niektóre z punktów, które były w naszym programie, zostaną rzeczywiście zrealizowane, ale generalny kierunek jest właściwy. Tylko tyle, że jest takie pytanie, czy im w takiej polityce, jaką chcą prowadzić, to się rzeczywiście uda? Czy jeśli ktoś wierzy w to, że Unia Europejska może być jakimś poważnym elementem w systemie bezpieczeństwa, to czy taki ktoś może rzeczywiście dobrze kierować sprawami polskiej obrony. Mamy z jednej strony NATO i to jest podstawa i nie warto tego podważać. Musimy być w NATO, musimy być w sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział Prezes PiS J. Kaczyński.

- Nawet gdyby wszystkie armie Unii Europejskiej wziąć razem, aby odstraszyć Rosję, to jest po prostu za mało. I nie widać tendencji do tego, żeby gwałtownie, tak jak myśmy to zrobili, kraje UE zwiększały wydatki na obronę, żeby iść ku temu, co było kiedyś, kiedy trwała jeszcze zimna wojna. Wtedy przeciętne wydatki na obronę w państwach NATO wynosiły 5,9% PKB. Dzisiaj są wyraźnie poniżej dwóch, w niektórych krajach około jednego procenta PKB. To naprawdę nie wystarczy. I powtarzam, nie widać woli tego, żeby to się zmieniło. Musimy stawiać na to, co jest realne, a realne jest NATO. Realne są też nasze siły zbrojne. Dlatego nie wolno opóźniać różnego rodzaju kontraktów, które miały być już podpisane, a nie są podpisane. Musimy odstraszyć Rosję, a gdybyśmy zostali zaatakowani musimy zwycięsko walczyć. Czynnikiem rozstrzygającym o dobrym, średnim albo złym życiu - w kwestiach materialnych - jest portfel. Czy on jest odpowiednio gruby, czy też jest za cienki. Spójrzmy na to, co stało się od 13 grudnia. Od 13 grudnia te polskie portfele już zdołały schudnąć. 100 konkretów, gdzie był jeden taki naprawdę bardzo poważny - 60 tysięcy wolne od podatku, ale było też bardzo wiele innych, też mających jakieś znaczenie dla portfela. Okazało się, że to były tylko i wyłącznie słowa. Prawie bez wyjątku. Natomiast, jeżeli chodzi o fakty, to mamy dzisiaj już niestety symptomy, zapowiedź czegoś bardzo niedobrego - spadek produkcji przemysłowej, miesiąc do miesiąca prawie największy w Europie. Mamy grupowe zwolnienia w coraz większej liczbie zakładów, mamy dużą liczbę firm, które upadają, jeżeli to będzie kontynuowane to pojawi się znowu bezrobocie - dodał Prezes PiS.

- Te zbliżające się wybory do PE będą sygnałem dla tych, którzy dzisiaj w Polsce tak brutalnie łamią prawo i uderzają interesy obywateli. Bo jak kolejne wybory przegrają, to będzie dla nich naprawdę już druga żółta kartka, ale taka bardziej żółta niż ta pierwsza. Ale żeby zwyciężyć, to trzeba wziąć udział w tych wyborach. Mam prośbę, aby każdy z Państwa przyprowadził na wybory chociaż jedną osobę. Bo to jest ta sprawa mobilizacji. To ma wielkie także ze względu na inny rodzaj bezpieczeństwa. Bo najpierw trzeba być wolnym od zagrożenia zewnętrznego, od tego najstraszniejszego zagrożenia. Trzeba też czuć bezpieczeństwo finansowe. Ale poza tym trzeba być też bezpiecznym w miejscu zamieszkania. I w ogóle bezpiecznym we własnym kraju. Ci wszyscy, którzy są na liście z Joachim Brudziński na czele, idą do PE po to, by ten proces migracji zatrzymać i odwrócić.  A tak przy okazji, Pan Europoseł jest rekordzistą, jeżeli chodzi o wystąpienia w Europarlamencie. I to warto o tym wiedzieć. Chcemy, żeby nam nie narzucano z zewnątrz sposobu życia.  Chcemy jeść to, co jest dobre z naszego punktu widzenia, co nam smakuje, na co nas stać. Chcemy jeździć takimi samochodami, na jakie nas stać, a jeżeli nas stać na dużo, to takimi, które się nam podobają.  Chcemy mieć wolność wypowiedzi. Nie chcemy, żeby nam zatykano usta, żeby nam grożono więzieniem za różne wypowiedzi. Bo są już kraje gdzie wypowiedzi na wiele tematów zakazano - podkreślił Prezes PiS J. Kaczyński.

- Krzyż jest symbolem naszej religii. To jest kwestia naszego statusu, nie w świecie, tylko we wszechświecie, odpowiedzi na to pytanie, kim jest człowiek i jaka jest jego perspektywa. Czy ona jest tylko tu, czy to jest perspektywa także wieczna, perspektywa zbawienia. Ale dla ludzi, którzy takiej wiary nie mają, ale mają inną wiarę, wiarę w Polskę, polską kulturę, to jest także coś ogromnie istotnego. To jest znak, symbol tej kultury. To jest w jakiejś mierze symbol Polski, ale także symbol Europy. Symbol tej kultury, która jest przynajmniej na razie, chociaż niestety jest to zagrożone, najbardziej życzliwa dla człowieka spośród wszystkich kultur, jakie w ciągu znanych nam dziejów zostały stworzone. I atakowanie tego to jest atakowanie czegoś, co jest zaporą przed barbarzyństwem. Uderzenie w krzyż to uderzenie w wolność. Polska zamożna, silna, coraz silniejsza, coraz bardziej znacząca, bezpieczna i Polska wolnych Polaków. Wolny kraj, jeżeli we wszystkich innych krajach wokół nas tej wolności zabraknie. Możemy i musimy być wyspą wolności i o to też będzie walka w Parlamencie Europejskim. Dlatego trzeba tam naprawdę mocnej reprezentacji. I tu są tacy ludzie, którzy tę silną reprezentację mogą stworzyć. Poprzyjmy ich, poprzyjmy Prawo i Sprawiedliwość 9 czerwca! - zakończył Prezes PiS.

#BezpiecznaPolska #TAKdlaPolski



Lista aktualności