- Mamy wiedzę, że przynajmniej jeden z powiatowych inspektorów nadzoru budowlanego skierował oficjalne zapytanie do lokalnych samorządów o miejsca zbiorowego zakwaterowania dla uchodźców i w związku z tym chcemy zapytać wojewody podkarpackiego o to, czy działania podejmowane przez podkarpackich powiatowych inspektorów nadzoru budowlanego są realizowane przez tychże inspektorów na zlecenie wojewody podkarpackiego, dla jakich uchodźców są poszukiwane miejsca zbiorowego zakwaterowania, czy dla uchodźców wojennych z Ukrainy, a w związku z tym, czy nastąpiła zmiana koncepcji zabezpieczenia uchodźców, którzy uciekają przed wojną, która toczy się na Ukrainie? Bo według strategii realizowanej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości województwo podkarpackie spełniało rolę województwa recepcyjnego, a więc przyjmowało uchodźców wojennych z Ukrainy, zabezpieczało ich podstawowe potrzeby, a w dalszej kolejności dokonywało dyslokacji tychże uchodźców na teren innych województw naszego kraju po to, aby przyjmować nieustannie tych, którzy wymagają bezpośredniego zabezpieczenia i pomocy. Czy  województwo podkarpackie zmienia swój status województwa recepcyjnego, czy też mamy się przygotować na przybycie uchodźców z innych krajów, na przykład tychże migrantów, którzy dzisiaj próbują przekroczyć granicę polsko-białoruską, a może mamy się przygotować poprzez stworzenie miejsc zakwaterowania dla migrantów, którzy już przebywają na terenie Europy Zachodniej i w ramach paktu migracyjnego mają być dyslokowani na teren naszego kraju i województwa podkarpackiego? Są to informacje niezwykle ważne w kontekście przygotowania województwa do roli, którą obecny rząd oraz wojewoda podkarpacki będzie realizował. Te zapytania oczywiście skierujemy w trybie interpelacji poselskiej do wojewody podkarpackiego - powiedziała Poseł PiS Ewa Leniart.

- Dwa dni temu zostało skierowane pismo przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowanego w Tarnobrzegu do samorządowców z czterech gmin, z gminy Gorzyce, Baranów Sandomierski, Grębów i Nowa Dęba. Wywołało to ogromne zaniepokojenie i ogromny popłoch wśród lokalnego społeczeństwa. To pismo krąży po internecie. Jest to formalne zapytanie samorządowców, w zasadzie prośba o wskazanie miejsc grupowego zakwaterowania uchodźców. No i właśnie tutaj nasze pytanie, których uchodźców? Bo jeżeli popatrzymy na kryzys wojenny w Ukrainie to tam ta sytuacja cały czas jest trudna ale stabilna. Stamtąd od dwóch lat nie mamy do czynienia z nagłym i masowym napływem uchodźców. Dlatego jest ogromna obawa i zaniepokojenie, że pismo Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego wskazuje na uchodźców, którzy de facto są nielegalnymi imigrantami. Mieszkańcy proszą nas, posłów z Podkarpacia, aby tą sytuacją się zająć. Ludzie są zaniepokojeni, boją się, jak będzie wyglądało nasze podkarpackie za kilka miesięcy, za kilka lat. Wszyscy wiemy, że Pakt Migracyjny został podpisany i ma wejść w życie. No i czy te pismo Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego to jest już przygotowanie do tego, żeby na Podkarpaciu osiedlać migrantów, którzy w ramach paktu mają zostać relokowani do Polski? Takie informacje muszą być udzielone przez polskie władze. Rząd nie może tutaj nabrać wody do ust, nie może przemilczeć tej sprawy, nie może udawać, że się nic nie dzieje, tylko musi odpowiedzieć i napisać prawdę jak ta sytuacja wygląda - powiedział Poseł PiS Rafał Weber.