- Wszyscy musimy pamiętać, że sytuacja na wsi to zasługa polskich rolników. Należą im się za to podziękowania. Potrzebne było dokonanie zmian i wprowadzenie rozwiązań, które będą chronić polską ziemię, i to się stało - powiedziała Premier Beata Szydło w Sejmie podczas debaty nad wnioskiem o odwołanie Ministra Krzysztofa Jurgiela.
Dodała, w poprzednim rządzie sprawy polskiej wsi traktowane były jako margines, a przez 18 lat PSL, w różnych konfiguracjach w rządzie, brało odpowiedzialność za sytuację na polskiej wsi.
- Przez 2 lata rządów PiS udało się wiele zrobić dla polskich rolników, wciąż jest jeszcze dużo do zrealizowania. Na początku urzędowania zostało podjęta decyzja o zakazie sprzedawania polskiej ziemi. To było ich oczekiwanie - oznajmiła.
Podkreśliła, że dzięki działaniom Ministra Krzysztofa Jurgiela skończyło się sprzedawanie ziemi "słupom".
- Rolnictwo, przetwórstwo i rozwój obszarów wiejskich zajmują strategiczną pozycję w Planie na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. W tej chwili, po wprowadzanych zmianach, sytuacja polskich rodzin, zwłaszcza na wsi, poprawia się - stwierdziła.
Zaznaczyła, że bez względu na to, gdzie i kto mieszka, musi mieć takie same warunki życia.
- PSL zgodziło się na to, aby podnieść wiek emerytalny dla polskich rolników. My chronimy ich przed negatywnymi zjawiskami, zwiększamy ich dochody. Spełnimy wszystkie zobowiązania wyborcze, których oczekują Polacy. To nasz znak firmowy - powiedziała Premier Beata Szydło.