- 11 lipca 1943 r. doszło do krwawej niedzieli. To było apogeum rzezi wołyńskiej. Nacjonaliści ukraińscy napadli na niemal 100 miejscowości na Wołyniu i wymordowali tysiące Polaków. Trzeba pamiętać o tym dniu. W 2016 roku Sejm przytłaczającą większością głosów ustanowił 11 lipca Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej. Prawo Sprawiedliwość przygotowało specjalny projekt uchwały, który ma upamiętnić 81 rocznicę tej zbrodni - powiedziała Poseł PiS Lichocka Joanna
- Przekładamy ten projekt uchwały Sejmu, odnoszący się do rzezi wołyńskiej, w czasie szczególnym w relacjach polsko-ukraińskich. Zdajemy sobie sprawę, że historycznie, geopolitycznie, także politycznie nasze dwa narody, nasze państwa, nasze społeczeństwa nigdy nie były tak blisko siebie i tak bardzo ze względów geopolitycznych siebie wzajemnie nie potrzebowały. Świadomi jesteśmy tego, że tak jak państwa suwerenne, mamy własne interesy, mają je także Ukraińcy. Niemniej jednak ta rana, jaką jest pamięć Wołynia, pamięć zbrodni wołyńskiej, musi ulec zabliźnieniu. Sami jednak nie jesteśmy w stanie tego dokonać i do tego jest nam potrzebna współpraca partnerska, współpraca oparta na wzajemnym zrozumieniu i szacunku z bardzo ciężko obecnie doświadczanym narodem ukraińskim. To jest dzisiaj także rana, w naszym głębokim przekonaniu, na ukraińskiej tożsamości. I dlatego razem, tak jak wskazujemy w tej uchwale, będziemy dążyć do jej zabliźnienia - powiedział Poseł PiS Zbigniew Rau