We wtorek Beata Szydło odwiedziła gospodarstwo rolne w Złakowie Kościelnym. Podczas konferencji prasowej poruszyła m.in. kwestię produkcji mleka.
- Polska jest czwartym producentem mleka w Europie, czternastym na świecie. Ceny mleka dramatycznie spadają. W większości regionów ceny mleka są poniżej 1 zł za litr, ale są i takie miejsca, w których cena wynosi nawet 70 gr. za litr. Ta cena nie tylko nie pozwala osiągnąć godziwego dochodu z produkcji, ale również bardzo często producenci muszą sami do tej produkcji dokładać - powiedziała, przypominając jednocześnie, iż obecnie Polska produkuje 12 milionów litrów rocznie.
Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości poruszyła również problem nakładania kar pieniężnych za przekroczenie kwot mlecznych, które w ciągu ostatnich 2 lat wyniosły ponad 800 tys. zł oraz zwróciła uwagę, że w swoim położeniu producenci mleka są sami, nie mogą liczyć na wsparcie ze strony rządu.
– Czas żeby rząd, zamiast udzielania rad, wziął się do pracy i stanął po stronie polskich rolników. Potrzeba silnego głosu polskiego premiera oraz prezydenta w obronie polskiego rolnictwa. Potrzeba gospodarza, który usiądzie z producentami mleka do stołu, znajdzie rozwiązania -punktowała.
Kandydatka na premiera wspominała sytuację, gdy Komisja Europejska podejmowała decyzje niekorzystne dla polskich producentów mleka. Wówczas, przypomniała, rząd nie zainteresował się ich położeniem - nie zareagował i nie starał się poszukać porozumienia w tak ważnej dla polskich rolników sprawie.
Jako kwestię priorytetową Beata Szydło wskazała godne traktowanie rodzin posiadających w Polsce gospodarstwa rolne oraz zapewnienie im spokojnej i bezpiecznej przyszłości. Podkreślała także potrzebę znalezienia konsensusu między polskimi producentami mleka a sieciami handlowymi, które, korzystając z braku reakcji rządu, stosują zasady stawiające tych pierwszych w bardzo niekorzystnym położeniu.
W trakcie konferencji Szydło zadeklarowała, że jeżeli jesienne wybory przyniosą partii sukces, a ona sama zostanie premierem rządu, jako dobry gospodarz będzie stać zawsze po stronie obywateli.
Po wizycie w Złakowie Kościelnym Beata Szydło odwiedziła również mieszkańców Bełchowa oraz Zdun.