- Dziękuję Panu Prezydentowi Andrzejowi Dudzie za przekazanie ustawy, która da początek odbudowie Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla i Kamienic przy ul. Królewskiej. Dla wszystkich Polaków to wyjątkowy dzień - powiedziała Marszałek Sejmu Elżbieta Witek podczas uroczystości przekazania projektu ustawy dot. odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ul. Królewskiej w Warszawie.
Zaznaczyła, że Pałac Saski, jeśli będzie już odbudowany, stanie się pomnikiem kultury, który będzie łączył przeszłe pokolenia z tymi przed nami.
- Zobowiązuje się, że Sejm niezwłocznie zajmie się procedowaniem tej ustawy i mam nadzieję, że jak najszybciej uda nam się ją uchwalić, tak żebyśmy mogli być dumni z tego przedsięwzięcia - mówiła.
Premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że ostatnim aktem zemsty Niemców na Warszawie było wysadzenie w powietrze budynków mieszkalnych i instytucji publicznych, a Niemcy działali z pełną premedytacją i musimy o tym pamiętać, że był to zaplanowany akt dzikiego barbarzyństwa.
- Niemiecki plan zniszczenia Polski zakładał także zniszczenie polskiej kultury i tożsamości. Niemcy wiedzieli, że w polskiej tożsamości i duszy kryje się siła, która jest zdolna odrodzić naród - mówił.
Zwrócił uwagę, że możliwości i wola odbudowania Pałacu Saskiego pojawiły się po 2015 r. i za to podziękował Prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, który zawsze czuwał nad tym, aby te plany były.
- Niektórzy chcieliby zamknąć naszą historię w zamkniętych księgach, a przecież historia jest nicią tkaną z pamięci wcześniejszych pokoleń i tych, którzy starali się przechować to, co najlepsze z polskości i przenieść to do teraźniejszości - oznajmił.
Oznajmił, że pierwszym aktem odbudowy było dzieło rozpoczęte przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego - 60 lat od zniszczenia doprowadził do wrysowania Pałacu Saskiego w plany.
- Niech to będzie dzieło ponadpartyjne, które nas połączy. Pałac Saski ma szansę stać się bijącym sercem odrodzonej III RP. Dla mnie te budynki to coś więcej niż gmachy i budowle to jest opowieść o polskiej duszy. Napiszmy tę opowieść razem - stwierdził.
Sanator Stanisław Karczewski dodał, że ma nadzieję na to, że ponad polityczna zgoda będzie przyświecać tej narodowej inwestycji, a inicjatywa ustawodawcza zyska jednomyślne poparcie w Sejmie i Senacie.