- Od ponad 2 lat Polska doświadcza ataku, który nazywamy atakiem hybrydowym na naszą granicę. To jest zaplanowana akcja białoruskiego KGB razem z Rosją, które chcą zniszczyć nasz spokój i porządek. Tylko od początku tego roku było ponad 16 tysięcy prób przekroczenia naszej granicy przez nielegalnych emigrantów – mówił Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji w Sutnie.
Jak wspomniał, jeżeli granica nie zostałaby zabezpieczona – wszyscy się domyślamy co działoby się teraz w Polsce.
- Opozycja głosowała i była przeciwna ochronie naszych granic. Kiedy trwał szturm na naszą granicę politycy z PO na czele z Tuskiem biegali z kanapkami, jednocześnie obrażając naszych funkcjonariuszy i polski mundur. To obraz opozycji i ich podejmowane działania, mające na celu ochronę naszych granic. Gdyby PO wygrała ostanie wybory, a także te, które są przed nami – zakończy się to katastrofą. To nie żarty, tylko bezpieczeństwo naszego państwa i życie obywateli. Emigranci zaczęliby robić u nas to samo co na Zachodzie UE, a funkcjonariusze nie broniliby naszych granic – poinformował.
Jad dodał, rząd Zjednoczonej Prawicy działa od zawsze na rzecz naszego bezpieczeństwa.
- Nie dajemy się zastraszyć. Twardo bronimy Polski, wzmacniamy i modernizujemy Wojsko Polskie. Grupa Wagnera jest transportowana na Białoruś i są blisko naszej granicy, aby wywoływać jeszcze większy chaos i ferment w Polsce. My służymy Polsce i rodakom, nie Niemcom jak opozycja. Nasza polityka jest jasna i nigdy nie przestaniemy dbać o naszą Ojczyznę, dlatego musimy zwyciężyć, bo nadchodzące wybory o tym przesądzą. Dziękuję z całego serca wszystkim funkcjonariuszom i funkcjonariuszkom, którzy od długich miesięcy służą, aby zapewniać bezpieczeństwo w naszym kraju. Przeznaczamy mld zł. wyrwane mafiom vat, które w czasach rządów opozycji miały u nas podatkowy raj. Strzeżemy naszego bezpieczeństwa i tak będzie zawsze – zaświadczył.