- Poseł PiS Łukasz Schreiber: Podczas posiedzenia Sejmu Marszałek Hołownia nie dopuścił do głosu pana Michała Wosia, co uważamy za skandal. Nie mogliśmy też przedstawić naszego stanowiska w innych sprawach, tak jak w kwestii dotyczącej definicji gwałtu, chcielibyśmy wyjaśnić, dlaczego w tej sprawie my jako posłowie Prawa i Sprawiedliwości głosujemy zgodnie ze swoimi przekonaniami. Mamy pewne wątpliwości. Wszyscy jesteśmy za tym oczywiście, żeby prawo dzisiaj stało po stronie ofiary, wszyscy się zgadzamy z tym, że dziś w sądach zapadają często karygodne skandaliczne wyroki. Ale tu powstaje zasadnicze pytanie. Czy te wszystkie problemy wynikają z tego, że prawo jest złe, czy też z tego, w jaki sposób podchodzi się do jego interpretowania, w jaki sposób jest ono egzekwowane, w jaki sposób postępują często policjanci, prokuratorzy i sędziowie? W kwestii definicji dot. gwałtu nie przeprowadzono analizy prawno-porównawczej dotyczącej tych uwarunkowań w innych krajach. Także się wymienia czasem całą listę kilkunastu państw, które wprowadziły podobne regulacje. Ale nie ma takiej analizy do czego to doprowadziło. Nie mówi się o tym, dlaczego także na poziomie unijnym będziemy o tym wspominać, są wątpliwości wobec takiego rozwiązania. Nie mówi się o tym, że to jest także większa możliwość stworzenia dodatkowej tarczy dla tych, którzy wnoszą fałszywe oskarżenia. O wszystkich wątpliwościach chcemy wspomnieć, bo ta sprawa nie jest sprawą, przynajmniej nie powinna być sprawą ideologiczną, bo zmiany w kodeksie karnym takimi nie powinny być. Ta sprawa nie powinna być traktowana jako jakiś fragment politycznej wojny. Przypomnę, że to z naszej inicjatywy Prawa i Sprawiedliwości zaostrzano kary za gwałt, zabroniono przestępcy sprawcy zbliżania się do ofiary, zaostrzono kary także za wszelkie czyny pedofilskie. Wtedy często nie uzyskiwaliśmy poparcia Platformy Obywatelskiej.
- Poseł PiS Agata Wojtyszek: Gwałt jest czyniony głównie na kobietach, choć mężczyźni często też są ofiarami tego przestępstwa. To przestępstwo wpływa na całe życie ofiary i nawet całej jej rodziny. Powinno być surowo karane. Ale problem nie tkwi w tym, w jaki sposób opiszemy definicję gwałtu, tylko jak sądy będą do tego podchodziły. Dlatego też dziś uważamy, że to po stronie sądów należy wnikliwe przestrzeganie prawa i wnikliwe ocenianie przestępców za ten haniebny czyn. Dziś uważam, że kobiety gwałcone, czy też mężczyźni powinni być otoczeni wszelką ochroną i Powinno być udzielone im wszelkie wsparcie psychologiczne, prawne, medyczne, ale czy ta zmiana prawa, która dziś została zaprezentowana pomoże w ocenie tej sytuacji? Na pewno nie. Należy przede wszystkim zwrócić uwagę na to, że to sąd decyduje o tym, czy chroni ofiarę, czy jest po stronie przestępcy.
- Poseł PiS Krzysztof Szczucki: My jako środowisko Prawa i Sprawiedliwości jesteśmy za tym, żeby surowo karać przestępców. Gwałt to bardzo poważne przestępstwo, które pozostawia u ofiary traumę na całe życie. Surowe karanie powinno przede wszystkim polegać na rozważeniu podwyższenia kary, a nie na rozmywaniu definicji zgwałcenia. Jeżeli chcemy zapewnić ofiarom tego przestępstwa pewność, że sprawca zostanie zatrzymany, osądzony i ukarany, to nie możemy do kodeksu karnego wprowadzać pojęć, które budzą i wywołują mnóstwo wątpliwości. Obecne przepisy, jeżeli chodzi o przesłanki zgwałcenia, są przepisami dobrymi. Wystarczy je odpowiednio stosować. Fakt, że niektóre wyroki nas bulwersują oznacza, że sędziowie być może są niewłaściwie przygotowani, niewłaściwie przeszkoleni, czy też niewłaściwie stosują przepisy. Wystarczy konsekwentnie realizować brzmienie artykułu 197 kodeksu karnego.
- Poseł PiS Marcin Warchoł: Pobłażliwość polskich sądów wobec przestępców seksualnych jest powszechnie znana. 51% przestępstw zgwałcenia to są sprawy gdzie wyroki są śmieszne. Opiewają zaledwie na karę do dwóch lat pozbawienia wolności, podczas gdy dolna granica właśnie wynosi dwa lata. Ta pobłażliwość sądów prowadzi do rozzuchwalania przestępców seksualnych. My jako rząd Zjednoczonej Prawicy postawiliśmy temu tamę. Wprowadziliśmy konkretne rozwiązania chroniące ofiary przestępstw, wprowadziliśmy rejestr pedofilów. Jak pamiętamy Platforma tego rozwiązania nie poparła. Wprowadziliśmy obligatoryjny, dożywotni zakaz pracy z dziećmi. Platforma nie poparła tego rozwiązania również. Wprowadziliśmy wreszcie recydywę seksualną. Dla tych, którzy po raz kolejny wracają do tego obrzydliwego przestępstwa, wyrok będzie zdecydowanie surowszy. Wprowadziliśmy zaostrzenie kar dla tych, którzy krzywdzą tych najbardziej niewinnych, czyli dzieci.