Konwencja wojewódzka w Gdyni

- Konstruowaliśmy tak listy wyborcze, aby każdy miał w nich szansę. Trzeba tylko walczyć do ostatniego dnia kampanii. Od wyborów będzie zależała przyszłość Polski, przyszłość Narodu, przyszłość polskich rodzin. D. Tusk bezczelnie przejął nasze hasło wyborcze. Dla nas bezpieczeństwo jest najważniejsze. Tworzymy potężną armię oraz stawiamy na sojuszników, którzy mogą i w razie potrzeby będą chcieli nam pomóc. Naszym celem jest odstraszanie agresora – mówił Premier, Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas konwencji w Gdyni.

Jak oznajmił, Rosjanie chcieli zlikwidować naród ukraiński - w przypadku Polaków byłoby tak samo.

- Dlatego potrzebny jest duży wysiłek, aby Polska miała silną armię. Nasze stanowisko w sprawie obrony kraju jest jednoznaczne - trzeba bronić się na granicy! Nie oddamy żadnego skrawka ziemi Rzeczpospolitej. Decyzje Platformy Obywatelskiej o obronie Polski na linii Wisły są haniebne. Jeżeli w Polsce nadal będzie polska władza, tak jak od 2015 roku, to damy sobie radę i będziemy silnym państwem. Polskę dotknęła wojna hybrydowa. Zbudowaliśmy ogrodzenie na granicy. Opozycja atakowała ideę obrony granicy, niekiedy domagała się wpuszczenia imigrantów oraz nie chciała budowy muru na granicy. Mundurowi broniący granicy byli obrażani – powiedział.

Jak dodał, Tusk już mówił o przyjmowaniu imigrantów - to on straszył karami.

- Unia Europejska w 2018 roku cofnęła swoje decyzje, ale ten temat znów powraca. Opozycja gra i chce przejmować nasze postulaty, ale oni nigdy nie sprzeciwili się przymusowej relokacji imigrantów. Film A. Holland jest hańbą. To zbrodnicze, obrzydliwe i zdradzieckie przedstawienie rzeczywistości. To ma być przygotowanie pod rozebranie muru na granicy. Od lat z inspiracji rosyjskiej obraża się Polaków. Decyzją Narodu polskiego postanowiliśmy pomóc Ukrainie. Przyjęliśmy miliony uchodźców wojennych bez tworzenia obozów dla uchodźców. Wtedy nasza opinia na świecie znacząco się poprawiła. A. Holland psuje nasze dobre imię i robi to z ośrodkami antypolskimi – zaznaczył.

Mówił, iż nasi poprzednicy wykazywali się wielką nieudolnością.

- Oni pozwolili okradać finanse publiczne na wielką skalę. My zatrzymaliśmy ten proceder i możemy dzięki temu prowadzić m. in. potężną politykę obronną. Opozycja mówi o rzekomych aferach. Mamy takie zasady, że jeżeli są nadużycia to wyciągamy konsekwencje wobec tych osób. Na temat wiz Platforma kłamie mówiąc, że było ponad 250 tys. wiz, a tak naprawdę było ich około 260. Zapewniliśmy Polakom bezpieczeństwo socjalne. PO nie potrafi rządzić i gdyby doszli do władzy to nie byłoby już tej wielkiej polityki społecznej. Oni sami mówili o państwie z dykty. Polityka rządu PO-PSL była polityką na telefon. To były niemieckie telefony. Oni nie dbali o to, aby Polska była państwem samodzielnym. Na to godził się Tusk, ponieważ jego celem była kariera europejska. Oni padali przed Rosją i Niemcami na kolana - tak wyglądała ich polityka. D. Tusk nie może powrócić do władzy – poinformował.

Lista aktualności