Konferencja prasowa posłów Waldemara Budy oraz Marcina Horały w Sejmie RP

- Kilka tygodni temu słyszeliśmy o sprawie zatrudnienia Marii Thun. Dzisiaj spróbowaliśmy zweryfikować te informacje w Centralnym Ośrodku Informatyki. Przypomnę, że chodzi o 250 tys. odprawy, jaką ma dostać Maria Thun za jeden dzień pracy. Uzyskaliśmy zaskakujące dokumenty. Wicepremier Krzysztof Gawkowski twierdzi, że nie doszło do zatrudnienia, w związku z czym ta odprawa się nie należy. My jednak dysponujemy mailami, z których jasno wynika, że Gawkowski wyraził zgodę na zatrudnienie, ale po nakazie Donalda Tuska doprowadził do odwołania Marii Thun. Mamy również potwierdzenia, że pobrała sprzęt informatyczny i normalnie funkcjonowała w siedzibie COI. To dzisiaj jest standard współpracy #Koalicja13grudnia - powiedział Poseł PiS Waldemar Buda;

- Osoby, które mają odpowiednie kwalifikacje na to stanowisko w Centralnym Ośrodku Informatyki, nie mogły się o nie ubiegać, ponieważ nie było żadnego konkursu, żadnego ogłoszenia. To Wiceminister Gramatyka polecił Marię Thun, jest to potwierdzona informacja. Mamy do czynienia nie tylko prawdopodobnie z nepotyzmem, czy z protekcją polityczną, ale również z narażeniem Skarbu Państwa na duże wydatki – 250 tys. zł za jeden dzień pracy. Donald Tusk, Krzysztof Gawkowski i Michał Gramatyka powinni za to odpowiedzieć, ponieważ to oni doprowadzili do tej sytuacji. Bycie znajomą Gawkowkiego i córką Róży Thun predestynuje do zatrudnienia na wysokim stanowisku. Śledzimy tą sprawę i - jeżeli ta kwota zostanie wypłacona - złożymy stosowne zawiadomienia - dodał Poseł PiS Marcin Horała;


Lista aktualności