- Chcielibyśmy odnieść się do tego, co widzimy dziś przed Sejmem. To jest skandal, w jaki sposób rolnicy zostali potraktowani przez #Koalicja13grudnia. To są właśnie metody, jak z 13 grudnia 1981 r. Wobec rolników użyto gazu, zresztą nie po raz pierwszy, bo wcześniej miało to miejsce pod Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim. Ja nie wierzę, żeby to rolnicy wszczynali tutaj jakieś burdy. Rolnicy, którzy wybierali się na protest, podczas wczorajszych moich rozmów z nimi, pytali, co zrobić, jeśli będą prowokacje. Rolnicy bardzo mocno się tych prowokacji obawiali i wygląda na to, że te ich obawy się sprawdziły. Mamy do czynienia właśnie z tego typu prowokacjami po to, żeby po prostu zdyskredytować ten protest - powiedziała poseł PiS Anna Gembicka.

- Nie na darmo koalicja obecnie rządząca nazywa się koalicją 13 grudnia, bo tych wszystkich spraw, tych wszystkich podobieństw jest aż nadto. Gdyby takie coś działo się za rządów Prawa i Sprawiedliwości, byłby płacz, byłby lament na cały świat. A co robi dzisiaj minister Kierwiński? Doprowadza swoim postępowaniem, swoim zachowaniem, swoimi wypowiedziami do eskalacji tego konfliktu. Nie ma tutaj jakiejkolwiek woli do tego, żeby coś tutaj zacząć z rolnikami rozmawiać. To minister Kierwiński jest bezpośrednio za to odpowiedzialny, że mamy dzisiaj taką właśnie eskalację. Jak kiedyś został użyty gaz wobec jednej posłanki, to był płacz przez całą poprzednią kadencję. Dzisiaj rolnicy są sponiewierani, maltretowani, ale przede wszystkim nie są słuchani - zaalarmował Poseł PiS Piotr Kaleta.

- Byłam pod Sejmem, rozmawiałam z rolnikami protestującymi i oni mówią wprost, że to co się dzieje dzisiaj pod Sejmem to jest prowokacja ze strony osób, których oni nie znają, nie kojarzą, a którzy posługują się między innymi petardami i różnymi przedmiotami. Po to, żeby wywołać zamęt. Rolnicy przyjechali dzisiaj protestować, walczyć o swoje, walczyć o bezpieczeństwo żywnościowe nas, Polaków i o bezpieczeństwo żywnościowe Europy. A proszę państwa, jak ten rząd 13 grudnia się zachowuje? Wysyła uzbrojoną policję. Policja, która wyposażona jest w broń gładkolufową, kiedyś strzelała do górników. Dzisiaj tak uzbrojoną policję wysyła się na rolników, leśników, myśliwych, na związkowców. Tak dzisiaj wygląda tzw. uśmiechnięta Polska - dodała Poseł PiS Anna Kwiecień.

- Przed chwilą otrzymaliśmy nagrany film, jak policjanci w czwórkę dociskają człowieka z biało-czerwoną flagą do ziemi. My rozumiemy, że policja ma swoją funkcję, ale nie może być tak, że polskich obywateli traktuje się jak przestępców. Na to się nie godzimy. Mamy też dokumentację na to, że policja rzucała kostką brukową  w demonstrantów. Widać, że jest przyzwolenie władzy, że jest przyzwolenie Donalda Tuska na takie metody. Skrzywdzono człowieka, podeptano polską biało-czerwoną flagę - powiedział Poseł PiS Ryszard Bartosik.

#Koalicja13grudnia #ProtestRolników #TAKdlaRolnictwa