- Przed Sejmem jest ważna procedura ustawy o obronie Ojczyzny, która powinna być sprawnie uchwalona. To jest potężny akt normatywny składający się z 846 artykułów. Ustawa o obronie Ojczyzny była przygotowana w oparciu o doświadczenia ostatnich kilkunastu lat, które pokazały, że Rosja jest w stanie użyć swojej siły do stworzenia imperium. Jednak nie sądziliśmy, że dojdzie do tego tak szybko - powiedział Prezes Prawa i Sprawiedliwości, Wicepremier Jarosław Kaczyński.
Zaznaczył, że ustawa jest rozległa, dlatego ma funkcję porządkującą stan prawny Sił Zbrojnych.
- Ustawa o obowiązku obrony RP z 1967 była z połowy czasu PRL. W związku z tym, widzimy konieczność uporządkowania obecnego stanu prawnego. Podstawową przesłanką powstania ustawy jest poczucie, że mamy na północnej granicy, a poprzez Białoruś na wsch. granicy państwo, którego działania w pełni widzimy. Dlatego potrzebujemy możliwości obrony. Musimy mieć postawę wyrażoną w słowach, że trzeba mierzyć siły na zamiary. Wszystkie ograniczenia związane z finansowaniem Sił Zbrojnych muszą być ograniczone, zawieszone, bo jest stan wyższej konieczności - oznajmił.
Wspomniał, że Polska jest dziś dużo silniejsza niż przed laty.
- Mamy trzy razy większe PKB, a za tym idą duże zdolności gospodarcze naszego kraju. Zdajemy sobie sprawę z ograniczeń, które wynikają z przepisów UE w sprawie 3 % deficytu budżetowego. Prowadzimy rozmowy i jest szansa na to, by wydatki na zbrojenia nie były zaliczane do deficytu budżetowego, jest to bardzo potrzebne. Program, który prezentuje ustawa o obronie Ojczyny, będzie kosztowny. Chcemy go zrealizować w ciągu 5 lat. Będziemy kupować sprzęt dla Wojska od innych państw. Oczywiście wszystko, co można kupić od naszego przemysłu zbrojeniowego będzie od niego zakupione. Chcemy w przyszłości ten przemysł rozwijać i o niego bardzo zadbać - poinformował.
Przytoczył znane powiedzenie: „Chcesz pokoju, szykuj się do wojny”.
- Znak, że nasza silna i uzbrojona armia ma mieć funkcję odstraszającą to bardzo ważna sprawa. My, Polska, chcemy pokoju, a nie wojny! Dlatego bardzo silna armia to podstawowa wartość w trudnych czasach. Ukraina poprzez heroiczny opór jaki stawia, śle bardzo wyraźny sygnał dla świata. Tylko ten, kto się broni otrzyma pomoc, także tę z NATO, ale jako kraj musimy najbardziej liczyć na siebie. Morale armii biorą się z poczucia przynależności i miłości do narodu. Przez wiele lat było to w Polsce atakowane. Nie mamy innego wyjścia, jak wspólnie działać w jednym kierunku, aby odbudowywać polską wspólnotę - oświadczył.