- Chcieliśmy przedstawić nasze stanowisko odnośnie Centralnego Portu Komunikacyjnego i działań, jakie w tej sprawie są podejmowane. Kiedy Prawo i Sprawiedliwość rządziło, wtedy podejmowaliśmy właśnie takie ambitne przedsięwzięcia, jak np. Centralny Port Komunikacyjny. To niewątpliwie ważna inwestycja dla rozwoju gospodarczego naszego kraju, dla przyszłości Polski. Teraz możemy powiedzieć wprost, że ta inwestycja została zatrzymana przez rząd #Koalicja13grudnia. Niewiele albo nic się nie dzieje w tej sprawie, co godzi w interesy, podstawowe interesy Polski. Można wysnuć taki wniosek, że skoro Centralny Port Komunikacyjny będzie konkurencyjny wobec lotnisk niemieckich, to to jest przyczyna zatrzymania tej inwestycji. #Koalicja13grudnia prowadzi zaprzeczenie ambitnej polityki. Przykładem tego jest obecny Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i jego działania w stolicy. Na przykład budowa tramwaju na Wilanów ciągnie się już wiele lat, ponad dwa lata. Zrezygnowano z budowy tramwaju na Zieloną Białołękę. To jest brak odpowiedzi na potrzeby mieszkańców poszczególnych dzielnic warszawskich. Pan Tobiasz Bocheński, nasz kandydat na Prezydenta Warszawy gwarantuje ambitną politykę. Gwarantuje, że będzie prowadził inwestycje zwiększające możliwości gospodarcze, będzie postępował tak, że inwestycje zwiększą poziom życia, ułatwią załatwianie codziennych spraw, ułatwią codzienne życie mieszkańców - powiedział Przewodniczący KP PiS Mariusz Błaszczak.
- Centralny Port Komunikacyjny to kluczowy projekt rozwojowy dla całego kraju, mający znaczenie dla całej Polski, ale oczywiście szczególne znaczenie dla aglomeracji warszawskiej. Obecne największe polskie lotnisko, port lotniczy Chopina w Warszawie, to jest mniej więcej 32-34 lotnisko w Europie. Ci wszyscy, którzy tak jak pan Trzaskowski mówią, że nie chcą CPK, formułują do warszawiaków komunikat, że chcą, żeby Warszawa coraz bardziej zostawała w tyle w konkurencji z innymi europejskimi miastami. Żeby się nie rozwijała, tylko żeby się zwijała. Chyba nikt z warszawiaków nie powie, że dla jego miasta 32 czy 34 lokata w Europie, w jakiejkolwiek konkurencji, zwłaszcza związanej z kwestiami gospodarczymi, z kwestiami rozwojowymi, to jest lokata adekwatna do ambicji, potrzeb i możliwości wielkiego, wspaniałego polskiego miasta. Warszawa powinna być w europejskiej czołówce, powinna należeć do grona kilku najlepiej rozwijających się, największych, najczęściej odwiedzanych europejskich stolic, a do tego potrzebuje również dużego, międzykontynentalnego lotniska. Przypomnę, że CPK w tej fazie, która obecnie mogłaby być realizowana, ale niestety została zatrzymana, to byłoby 12 lotnisko europejskie. Czy naprawdę 12 lotnisko europejskie to jest jakaś szczególna megalomania? Nie, to mówienie, że 34 lotnisko europejskie wystarczy, to jest jakaś mikromania, jakieś potworne kompleksy, tymczasem Warszawa kompleksów mieć nie powinna i nie musi. Tobiasz Bocheński to rozumie, współpracowaliśmy razem, kiedy pełnił funkcję w administracji rządowej. Cały szereg procesów administracyjnych, decyzji w procesie inwestycyjnym zależało od jego decyzji. To zawsze przebiegało sprawnie, ze zrozumieniem również tej sfery biznesowej - dodał Poseł PiS Marcin Horała.
- Chciałbym wskazać, że jestem jedynym kandydatem na Urząd Prezydenta Warszawy, który kategorycznie i jasno opowiada się za koncepcją budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego oraz jestem jedynym, który brał udział w procesach administracyjnych mających na celu spowodowanie wybudowania tego lotniska. Jedną z moich ostatnich decyzji jako wojewody mazowieckiego było wydanie zgody na prowadzenie prac przygotowawczych, które można prowadzić jeszcze przed wydaniem decyzji lokalizacyjnych. CPK jest witalnie potrzebny Warszawie i jest witalnie potrzebny Polsce. Nie jest to tylko komponent lotniczy, ale również kolejowy. CPK to jest bezpieczeństwo, to jest rozwój gospodarczy, rozwój technologiczny, inwestycje. W okolicach Warszawy jest on niezwykle potrzebny. Dlatego jasno, kategorycznie opowiadam się za koniecznością jego zbudowania i jestem jego ogromnym zwolennikiem. Uważam, że dyskusja, która odbywa się obecnie w Warszawie, gdzie większość kandydatów unika tematu CPK i stara się go nie podejmować i nazywać go jako trudny, jest nieuczciwa. Zarówno wobec Polaków, którzy w przytłaczającej mierze są zwolennikami budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, jak i jest nieuczciwa wobec Warszawiaków. Prawo i Sprawiedliwość chce, aby Polska się rozwijała, a ja jako kandydat na Urząd Prezydenta Warszawy chcę, żeby Warszawa się wreszcie rozwijała na miarę swoich możliwości, a nie poniżej nich. A żeby tak się stało, Prezydent i Urząd Miasta muszą być aktywnym graczem wspierającym inwestycje i rozumiejącym tak strategiczne koncepcje jak Centralny Port Komunikacyjny - zadeklarował Tobiasz Bocheński.