Wzywamy obywateli polskich, by podpisywali się pod projektem obywatelskim, który będzie musiał być procedowany w Sejmie, żeby zatrzymać podwyżki od lipca

- Chcielibyśmy przypomnieć o tym, że Prawo i Sprawiedliwość złożyło projekt ustawy zatrzymującej podwyżki, które mają nastąpić od lipca. Niestety ten projekt utknął w zamrażarce Marszałka Hołowni, zatem powołaliśmy Komitet Obywatelski, na czele którego stanął Pan Prezes Jarosław Kaczyński i oto zbieramy podpisy pod projektem Stop Podwyżkom od lipca. Sytuacja jest naprawdę bardzo niebezpieczna, ponieważ planowane podwyżki będą bardzo dotkliwe dla obywateli, bo szacuje się, że ceny energii mogą wzrosnąć do 30%, a ceny za gaz do 40%. Te podwyżki będą również dokuczliwe dla przedsiębiorców, którzy już dzisiaj martwią się, jak ich firmy sobie z tymi planowanymi wysokimi podwyżkami będą mogły poradzić. Przypomnę, że rząd Prawa i Sprawiedliwości, przez lata, kiedy byliśmy dotykani różnymi kryzysami, kryzysem inflacyjnym, pandemicznym, kryzysem wywołanym wojną na Ukrainie, wprowadzał tarcze chroniące zarówno obywateli, jak i przedsiębiorców. Niestety teraz mamy rząd Koalicji 13 grudnia, który zamiast projektu 100 konkretów na pierwsze 100 dni, proponuje nam radykalne podwyżki. Już mamy podniesiony VAT na żywność, to jest pierwszy sukces, mówię to ironicznie oczywiście, rządu Tuska, a od lipca właśnie te planowane podwyżki. Rozwiązanie przedstawione przez rząd jest rozwiązaniem iluzorycznym i tak naprawdę nie spełni oczekiwań obywateli. Dlatego wzywamy Państwa, wzywamy obywateli polskich, by podpisywali się pod projektem obywatelskim, który będzie musiał być procedowany w Sejmie, żeby zatrzymać podwyżki od lipca. Zależy nam na tym, żeby chronić polskie rodziny, chronić polskich obywateli i chronić polskie przedsiębiorstwa. Mamy pełną świadomość tego, że obecny rząd niestety nie jest w stanie sobie z tym problemem poradzić. Dlatego chcemy pomóc. Przygotowaliśmy projekt ustawy i zachęcamy obywateli do tego, by podpisywali, wspierali ten projekt, bo razem jesteśmy w stanie zrobić w tej sprawie bardzo dużo. Przypomnę, że to jest ten rząd, którego Premier przecież w kampanii wyborczej mówił, że paliwo za jego rządów może być po 5,19. Więc skoro miał taką moc sprawczą, jeśli chodzi o kampanię wyborczą, oczekujemy teraz jego aktywności konkretnej i solidnej, jeśli chodzi o zatrzymanie tych drakońskich podwyżek - powiedziała Europoseł PiSJadwiga Wiśniewska.

- Sprawa ochrony polskich rodzin przed podwyżkami powinna być sprawą wspólną ponad politycznymi podziałami. To jest jeden z naszych punktów. Siedem razy na tak. Jesteśmy na #TAKdlaPolski. Jesteśmy na TAK dla budżetu polskich rodzin. Oczekujemy, że refleksja jednak nastąpi wśród innych partii politycznych. Projekt #StopPodwyżkom od lipca, który w tej chwili jest projektem obywatelskim, zgłaszaliśmy jako wniosek mniejszości do procedowanej przez większość sejmową ustawy, dającej Polakom ochłap zamiast ochrony. Oczywiście zostało to odrzucone. Chcemy, żeby ten projekt został poważnie potraktowany przez większość koalicyjną, dlatego zbieramy podpisy. Chcemy zmusić Tuska i jego ekipę do pochylenia się nad budżetem polskich rodzin, nad pochyleniem się, a nie lekceważeniem tego problemu. Dlatego do 15 czerwca chcemy zebrać przynajmniej 100 tysięcy podpisów. Chcemy złożyć ten projekt natychmiast, jak tylko przynajmniej te 100 tysięcy podpisów będzie zebrane, tak żeby jeszcze przed 1 lipca Sejm miał szansę procedować nad tą ustawą. Chcemy uchronić polskie rodziny przed tymi gigantycznymi podwyżkami, które czekają polskiej rodziny od 1 lipca. Projekt #StopPodwyżkom od lipca, który w tej chwili jest projektem obywatelskim, zgłaszaliśmy jako wniosek mniejszości do procedowanej przez większość sejmową ustawy, dającej Polakom ochłap zamiast ochrony. Oczywiście zostało to odrzucone. Chcemy, żeby ten projekt został poważnie potraktowany przez większość koalicyjną, dlatego zbieramy podpisy. Chcemy zmusić Tuska i jego ekipę do pochylenia się nad budżetem polskich rodzin, nad pochyleniem się, a nie lekceważeniem tego problemu. Dlatego do 15 czerwca chcemy zebrać przynajmniej 100 tysięcy podpisów. Chcemy złożyć ten projekt natychmiast, jak tylko przynajmniej te 100 tysięcy podpisów będzie zebrane, tak żeby jeszcze przed 1 lipca Sejm miał szansę procedować nad tą ustawą. Chcemy uchronić polskie rodziny przed tymi gigantycznymi podwyżkami, które czekają polskiej rodziny od 1 lipca - powiedziała Poseł PiS Lichocka Joanna


Lista aktualności