- Chcemy jak najwięcej polskiej własności w gospodarce, polskiego kapitału. Chcemy także, aby ludzie zarabiali jak najlepiej, na europejskim poziomie. Dlatego podnieśliśmy płacę minimalną od przyszłego roku 2600 złotych, natomiast od kolejnego do trzech tysięcy złotych - mówił Premier Mateusz Morawiecki w Staszowie.
Dodał, że w tym roku po raz pierwszy od trzydziestu lat bezrobocie w Polsce będzie niższe niż wzrost gospodarczy.
- Bardzo ważne jest dbanie o polskie interesy. W czasach naszych poprzedników jednym z kluczowych źródeł dochodów państwa był podatek CIT. My obniżyliśmy podatek CIT z 19 na 9 proc. - przypomniał.
Zaznaczył, że działania mające na celu ograniczenie luki VAT-owskiej przyczyniły się do tego, iż rząd ma pieniądze na wielkie programy społeczne, rozwojowe i repolonizację.
- W tym roku wpływy z podatku VAT sięgną 180 mld złotych, to o prawie 60 mld złotych więcej niż w ostatnim roku rządów opozycji - oznajmił.
Podkreślił, że w najbliższych tygodniach rozstrzygnie się, czy kolejne lata to będzie dobry czas dla Polski.
- Nie tylko liczymy na Wasz głos, ale przede wszystkim liczymy się z Waszym głosem. Wszystko, co robimy, robimy po to, by Polska była silnym i wielkim narodem. Życzę, abyśmy dokonali najlepszego wyboru - żebyśmy wybrali Prawo i Sprawiedliwość - powiedział.