W Polsce nie dzieje się nic złego, czym miałyby się zajmować instytucje i organy UE

- W telefonicznej rozmowie Premier Beata Szydło i Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz zgodzili się, że sprawa Polski nie jest obecnie najważniejsza dla UE. Najważniejszą sprawą jest kryzys migracyjny - powiedział rzecznik Rządu Rafał Bochenek podczas konferencji prasowej w Sejmie.

Rzecznik Rządu podkreślił, że poczynione zostaną wszelkie starania w celu jak szybkiego wyjaśnienia sytuacji.

- Zarówno Premier jak i Przewodniczący Schulz będą dążyć do tego, aby jak najszybciej wyjaśnić nieścisłości i nieporozumienia, które zaistniały w sferze publicznej. Spotkaliśmy się z dużym zrozumieniem ze strony Przewodniczącego Schulza - mówił.

Rafał Bochenek stwierdził, że politycy Platformy Obywatelskiej nie powinni przedstawiać w Parlamencie Europejskim nieprawdziwych informacji.

- Cieszę się, że już w najbliższy wtorek będziemy mieli szansę wyjaśnić całą sytuację, niepotrzebnie zupełnie podgrzewaną przez polityków PO. Mam wyrażenie, że politycy PO nieco pogubili się wyjeżdżając do UE i przenosząc tam pewne nieuzasadnione informacje - powiedział.

- Politycy opozycji często gościli w instytucjach unijnych zupełnie niepotrzebnie. Cała ta sprawa jest swoistą bańką mydlaną, nadmuchaną sztucznie. W Polsce nie dzieje się nic złego, czym miałyby się zajmować organy i instytucje unijne - dodał Rzecznik Rządu.

 

 

Fot. KPRM

Lista aktualności