Prezes PiS J. Kaczyński: Dziękuję wszystkim, którzy przyszli na protest #stopPATOwładzy, bo to ważny moment. Nasza obecność jest sprzeciwem wobec wielkiej niesprawiedliwości i działania skierowanego przeciw interesom naszego państwa i naszej obronności. Tu stoi człowiek, który szczególnie przysłużył się temu, żeby Polska miała armię, żeby Polska mogła bronić swoich granic. Ci, którzy pracowali nad tym, żeby Polska była bezbronna i bez wojska, dzisiaj triumfują. Jeśli bez jakichkolwiek podstaw prawnych Mariusz Błaszczak będzie musiał wysłuchiwać zarzutów, to można powiedzieć, że dzieje się coś, co jest złamaniem prawa i aktem antypaństwowym, w interesie sił zewnętrznych.  Już dziś próbuje się odebrać nam prawo do dysponowania swoją armią, dokonywania odpowiednich zakupów. Próbuje się wykonać kolejny, bardzo ważny krok zmierzający do tego, żeby demokracja była czystą fikcją. Już dziś zniszczono państwo prawa. Temu musimy się przeciwstawić i jedyną siłą, która może się temu przeciwstawić są Polacy. Pamiętajmy, że ta władza może posunąć się do wszystkiego. To dzisiejsze przesłuchanie będzie kolejnym aktem łamania prawa. Akt ministra Mariusza Błaszczaka był aktem demokracji i za to ma być karany. Ci, którzy dzisiaj pchają Polskę w objęcia Niemiec, mają za nic polską niepodległość - poniosą konsekwencje.

Przewodniczący KP PiS Mariusz Błaszczak: Dziękuję, że jesteście tu, żeby zaprotestować przeciw złu, które dzieje się w naszym kraju. Po raz kolejny podjąłbym taką samą decyzję. Jako Minister Obrony Narodowej miałem prawo i obowiązek, żeby podjąć taką decyzję. Sprzeciwiamy się podziałowi na Polskę A i B - Polska jest jedna. Odtworzyliśmy jednostki wojskowe. Kiedy objęliśmy władzę, wprowadziliśmy wiele programów zbrojeniowych. Dziś te kontrakty zostały zahamowane. Odtajniłem te archiwalne dokumenty po to, żeby nie można było wrócić do obrony na linii Wisły i oddać blisko połowy naszego kraju pod okupację rosyjską. Nie można było pozwolić na to, żeby polskie miasta spotkał taki los. To, co ustanowiliśmy trzeba obronić i jedyną obroną jest wola Polaków, która powinna być wyrażona 18 maja w poparciu Karola Nawrockiego, bo on na to nie pozwoli.  Nie obawiam się Tuska i Bodnarowców. W nas drzemie siła. Bądźmy gotowi do tego, żeby bronić naszej Ojczyzny, żeby walczyć o jej przyszłość i dobre jutro przyszłych pokoleń. To nasz obowiązek. Jesteśmy Polakami i mamy obowiązki polskie.