Prezes PiS przypomniał deklarację PO z 2003 r.

- W polityce wartością i fundamentem demokracji jest wiarygodność. PO w swojej deklaracji mówi m. in. o obronie polskich przedsiębiorców, a wystarczy popatrzeć na ich późniejsze głosowania - mówił Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas spotkania z Akademickim Klubem Obywatelskim im Lecha Kaczyńskiego w Krakowie.

Dodał, że Deklaracja PO z 2003 roku mówi o rozwoju stosunków polsko-amerykańskich, a późniejsze nagrania ministra z rządu PO świadczą o czymś zupełnie innym.

- Jeżeli ktoś zupełnie co innego głosi, a co innego robi, to cały mechanizm demokratyczny, oparty na wyborze, jest aktem manipulacji, a nie aktem, który ma wyrażać wolę społeczeństwa - stwierdził.

Zwrócił uwagę, że deklaracja PO kończy się słowami przysięgi: „Przysięgamy wszystkim Polakom, że od tych zasad nigdy nie odstąpimy”.

- Proszę zwrócić uwagę na zakończenie tej deklaracji, tam jest mowa o przysiędze, czyli mamy tutaj do czynienia z oczywistym krzywoprzysięstwem – ocenił.

Zaznaczył, że Deklaracja Krakowska to mocny dowód na to, że cała polityka PO była „jedną wielką manipulacją, wprowadzeniem społeczeństwa w błąd i była jednocześnie polityką prowadzoną w niepolskim interesie”.


Lista aktualności