- Przygotowaliśmy projekt ustawy, którego celem jest zlikwidowanie luki płacowej. Żyjemy w XXI wieku, a wciąż w Polsce są takie miejsca, w których kobiety wykonując tę samą pracę, otrzymują niższe wynagrodzenie niż mężczyźni. To niesprawiedliwe - mówił Michał Moskal z Forum Młodych PiS podczas konferencji prasowej.
Dodał, że projekt poszerza definicję mobbingu o kategorię rozróżniającą wysokość wynagrodzenia ze względu na płeć. Jako pierwszy pod projektem podpisał się Prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Wnioskodawcą projektu została Wiceminister Funduszy i Polityki Regionalnej, Poseł PiS Anna Gembicka. W czasie konferencji prasowej wskazywała, że według dostępnych danych luka płacowa w Polsce wynosi ok. 19 proc.
- Chcemy, aby kobiety i mężczyźni za taką samą pracę byli jednakowo wynagradzani. Ten projekt nie faworyzuje żadnej z płci, z tego przepisu mogą korzystać wszyscy, aby egzekwować swoje prawa - oznajmiła.
Podziękowała środowiskom młodych konserwatystów za zgłoszenie tego projektu.
- Jestem dumna, że mogę być jego wnioskodawcą. Jestem przekonana, że przyczyni się on do poprawy sytuacji kobiet na rynku pracy - powiedziała.
Wiceminister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz Pełnomocnik Rządu ds. równego traktowania Anna Schmidt-Rodziewicz zwróciła uwagę, że według badań CBOS blisko 70 proc. kobiet w Polsce dostrzega problem luki płacowej i wskazuje go jako jeden z istotnych do rozwiązania.
- Chcemy uwolnić energię polskich kobiet, chcemy zlikwidować bariery. Temu mają służyć te przepisy i zmiana ustawy, którą dzisiaj prezentujemy - stwierdziła Wiceminister Sportu Anna Krupka.
Jak dodała Wiceminister Środowiska Małgorzata Golińska najważniejsze jest to, że ten projekt nikogo nie faworyzuje, ale nie pozwala dyskryminować ze względu na płeć.