Dzisiaj Premier Mateusz Morawiecki wyruszył w trasę PiS-busem, aby spotykać się z mieszkańcami.
- Wiemy jakie kryzysy dotknęły Polskę, ale wierzę, że poprzez rozmowę, rozdawanie ulotek i bezpośredni kontakt dotrzemy do Polaków. Będziemy w tysiącach miejscowości w Polsce. Myślę, że Polacy zrozumieją, że powrót D. Tuska to powrót Polski na zeszyt. Chcemy przypomnieć, jak wyglądała praca Polaków za rządów D. Tuska, a także odnieść się do kwestii wieku emerytalnego - mówił Premier Mateusz Morawiecki w Warszawie.
- W przeszłości takie mniejsze firmy jak ta piekarnia mogły upaść. Małe i średnie przedsiębiorstwa przetrwały podczas fali covid, bo nasz rząd dbał o przedsiębiorców. Takie miejsca dają pracę na rynku lokalnym. Płaca minimalna systematycznie jest podnoszona, a PO nie jest w stanie tego zakłamać – powiedział w Grójcu.
- Po wysiłkach naprawy finansów publicznych takie szpitale jak ten mogą funkcjonować, a nowe są otwierane. Gorzka prawda z przeszłości za rządów PO-PSL nie zostanie zapomniana. Dbamy i rozwijamy służbę zdrowia, a najlepsi studenci kształcą się na polskich uczelniach zostając potem wybitnymi lekarzami – dodał będąc w Pionkach.
- Obecnie mamy o 24 tysiące lekarzy więcej niż w czasach rządów opozycji. Wtedy lekarze uciekali z kraju. Ostatnimi laty jest odwrotnie – wracają do Polski, aby nieść pomoc naszym rodakom. Tusk potrafił, ale wszystko niszczyć – nie wspominając o braku cyfryzacji i rozwoju tej technologii także w tej dziedzinie – zaznaczył w miejscowości Przytyk.
- Fabryka ,,Łucznik’’ jest bardzo doinwestowana. Nowoczesność maszyn oraz tego sprzętu, który produkuje broń jest najwyższej klasy, ale najbardziej cenieni są pracownicy i fachowcy, którzy tworzą broń w najwyższym standardzie. Rząd #PiS będzie zawsze stać na czele i straży polskiej gospodarki – poinformował w Radomiu.