- Pochylam dziś głowę przed ofiarami sowieckiego bestialstwa. Wierzę, że Polska nigdy nie zapomni - powiedział Premier Mateusz Morawiecki składając kwiaty pod pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie. Dodał, że "pamięć i prawda muszą nam towarzyszyć".
- Jeśli zatracimy pamięć, jeśli historia będzie dla nas pozbawiona pamięci i prawdy, będzie tylko zbiorem coraz mniej znaczących dat i wydarzeń - oznajmił.
Zaznaczył, że wielką wartością jest to, że żyją jeszcze osoby, które upominają się o prawdę.
- Dziękuję wszystkim, którzy pielęgnują pamięć o oprawcach i ofiarach. Oprawcom komunistycznym należy się wieczna hańba, a ofiarom należy się wieczna pamięć. Dziesiątki tysięcy polskich dzieci zginęły w syberyjskich śniegach z głodu i mrozu. Transporty odbywały się w bydlęcych wagonach, w nieludzkich warunkach, by jak najwięcej ludzi umarło po drodze - zaznaczył.
Podkreślał, że pochylając się nad strasznymi zbrodniami komunistycznymi, musimy zdać sobie sprawę ze znaczenia daty 17 września 1939 r.