- Mord na śp. Marku Rosiaku nie był przypadkowym czynem szaleńca, ale efektem kampanii nienawiści i zła wobec śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego prowadzonej po tragedii smoleńskiej - podkreślił Prezes PiS, Wicepremier Jarosław Kaczyński liście w 10. rocznicą zamordowania łódzkiego działacza PiS.
Prezes PiS przypomniał, że Ryszard Cyba „usiłował też zamordować innego działacza Prawa i Sprawiedliwości Pawła Kowalskiego, i tylko jego siła fizyczna, i szybka reakcja osób obecnych w ówczesnym lokalu naszej partii, uchroniła jego życie”.
Po przeczytaniu listu Wicepremier Piotr Gliński dodał, że „spotykamy się tutaj co roku, bo naszym obowiązkiem jest pamiętać”.
- Pamięć jest fundamentem każdej wspólnoty. Mówi nam o tym, co dla niej najważniejsze. A zawsze najważniejsza jest pamięć i prawda - mówił.