Mówimy NIE dla nielegalnej emigracji

- Bardzo ważne jest, abyśmy to my jako Polacy byli gospodarzami we własnym kraju. Obce państwa nie będą narzucać nam swoich rządz. Problem związany z nielegalną emigracją jest problemem na obszarze całej Unii Europejskiej, ale my zapobiegliśmy temu żeby to zagrożenie nie dotyczyło naszego państwa – mówił Premier Mateusz Morawiecki podczas oświadczenia w Stężycy.

Jak dodał, mieliśmy do czynienia z polityką „multi-kulti”.

- Pani Merkel, Pan Tusk i Weber mieli decydować o tym, kto będzie wjeżdżać do każdego kraju w UE. Gdyby w 2015 roku PO przejęła władzę, wtedy na pewno w Polsce byłaby masa nielegalnych emigrantów, a nasze bezpieczeństwo zostałoby zagrożone. Postawiliśmy jako PiS twarde veto, iż nie ma z naszej strony zgody na przyjmowanie nielegalnej emigracji. Teraz w Polsce mielibyśmy takie same obrazy jak miasta zachodniej Europy. Polska jest jednym z najbezpieczniejszych krajów świata. Rząd Zjednoczonej Prawicy przez ostatnie lata kładzie ogromy nacisk na bezpieczeństwo w naszym kraju – oznajmił.

Zaznaczył, iż ostatnio znowu Komisja Europejska grozi Polsce ogromnymi karami za sprzeciwienie się nielegalnej emigracji.

- Grupa Webera prowadzi do destabilizacji Polski już od dawna, razem z Tuskiem na czele. Obce władze chcą rządzić naszym krajem, ale my się na to nigdy nie zgodzimy. Przedstawiamy kolejne pytanie, dotyczące przyjmowania nielegalnych emigrantów do Polski. My mówimy jasno – nie zgadzamy się na to, ale chcemy poznać także głos Polaków, dlatego w referendum pojawi się to bardzo istotne pytanie. Niech każdy w swoim sumieniu także przejrzy na oczy i zobaczy kim jest Tusk i w jaki sposób szkodzi naszej Ojczyźnie – poinformował.


Lista aktualności