- Chcemy bezpieczeństwa Polski, a Prawo i Sprawiedliwość uczyniło dla bezpieczeństwa kraju bardzo wiele. Wzmacniamy służby, wzmacniamy nasze bezpieczeństwo energetyczne. Wojna w Izraelu jest nowym zagrożeniem, które z wojną na Ukrainie i z sytuacją w Tajwanie tworzy zagrożenie globalne.
 Reagujemy na sytuację w Izraelu - wysłaliśmy tam żołnierzy, aby ewakuować będących tam Polaków. W tym czasie D. Tusk podważa wszystko, co z bezpieczeństwem Polski związane. Tusk robił wszystko, aby destabilizować sytuację w czasie wojny hybrydowej. To jest hańba i zdrada! – mówił Premier, Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas konwencji wojewódzkiej w Krakowie.

Jak powiedział, trzeba mówić o tym, co robi D. Tusk, ponieważ nie można dopuścić do jego powrotu do władzy.

- Każdy głos na opozycję jest głosem na rząd Tuska. Decyzje o Polsce mają być podejmowane w naszym kraju, a nie na zewnątrz. Jest jedna siła polityczna, która zagwarantuje nam suwerenność i wolność - to Prawo i Sprawiedliwość! Do realizacji programu są potrzebne pieniądze. My naprawiliśmy budżet państwa. Ale jeżeli wygra druga strona to finanse publiczne będą rabowane. Oni tylko potrafią mówić, że nie ma pieniędzy! Realizujemy politykę wyrównywania szans. Za naszych rządów państwo jest życzliwe w stosunku do obywateli. Nasi przeciwnicy myślą zupełnie inaczej! – dodał.

Wspomniał, iż zbroimy się, ponieważ chcemy pokoju.

- Ale bezpieczeństwo ma także aspekty wewnętrzne, chodzi o spokój na ulicach, w miastach. Jeżeli przyjmiemy nielegalnych imigrantów to ten spokój nie będzie zachowany. My sprzeciwiamy się relokacji imigrantów! W czasie naszych rządów Polska znacząco zaczęła się rozwijać. Natomiast rządy naszych przeciwników były zachętą do oszukiwania. Rządy PO-PSL to lata bezrobocia dla Polaków. Dziś wskaźnik bezrobocia jest najniższy w historii Polski! Nasz rząd zadbał o seniorów. Obniżyliśmy wiek emerytalny, a seniorów zawsze będziemy traktować, jako pełnoprawnych obywateli, którym trzeba podziękować za ich pracę! Wierzę, że zwyciężymy! Wierzę, że będziemy rządzić nie przez kolejne 4 lata, ale przez kolejne 8 lat! – stwierdził.