- Dzisiaj koncentrujemy się na tym, co jest najbardziej konieczne i potrzebne na najbliższe tygodnie. O taki transport starało się kilka państw, u nas to były długie dni negocjacji i długie rozmowy - mówił Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji na warszawskim Lotnisku Chopina, gdzie wylądował największy transportowy samolot świata, który przywiózł z Chin do Polski ładunek z niezbędnymi środkami do walki z koronawirusem.
W transporcie znajduje się 17 mln 300 tys. maseczek medycznych, milion rękawiczek, 150 tys. osłon na obuwie, 80 tys. kombinezonów i 250 tys. gogli i przyłbic.
- To bezprecedensowy transport, który będziemy powielać i dostarczać jak najwięcej sprzętu. Ale działamy dwutorowo. Z jednej strony chcemy ściągać sprzęt z różnych części świata, ale też odbudowywać produkcję krajową. To się już udaje - oznajmił.
Dodał, że Rząd jest przygotowany na kolejne transporty i będą one ściągane do Polski w najbliższych dniach i tygodniach.
- Tego sprzętu będzie coraz więcej. Mamy już teraz zabezpieczone na kilka tygodni materiały potrzebne do ochrony osobistej dla służb. Wiemy, że ta walka może być długa, a my chcemy być przygotowani. Chcemy raczej towaru mieć więcej, na zapas - zapewnił.