Jesteśmy wiarygodni w realizacji tego, co obiecujemy

- Widać, że to, co rozpoczęliśmy cztery lata temu, czyli łączenie gospodarki ze społeczeństwem, sprawiedliwe dzielenie owoców rozwoju, sprawdza się w praktyce. Zrównoważony budżet w 2020 r. to nasze zobowiązanie wobec Polaków. A my, jak wszyscy chyba to już wiedzą, jesteśmy wiarygodni w realizacji tego, co obiecujemy - powiedział Premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z „Super Expressem”.

Kampania wyborcza wchodzi w finalną fazę. Należy się spodziewać jakiejś waszej obietnicy na miarę 500 plus lub małego ZUS?

-Aspiracje społeczeństwa przesuwają się w kierunku budowy silnego gospodarczo państwa. Państwa, które tym aspiracjom i ambicjom Polaków sprosta. Chcemy, żeby Polska była coraz lepszym miejscem do codziennego życia. Dlatego w przyszłej kadencji, jeśli wyborcy nam zaufają, będziemy jeszcze mocniej stawiali na programy rozwojowe, na budowę nowoczesnej infrastruktury drogowej, kolejowej, energetycznej. Ale też na coraz lepsze miejsca pracy i nowe technologie. Po raz pierwszy Polska wydaje dziś na obszar badań i rozwoju ponad 1 proc. PKB. I pokazujemy, że nie byłoby tych projektów bez uszczelnienia systemu. Nocny stróż PO zasnął na osiem lat i doprowadził do tego, że system finansów był dziurawy jak durszlak. Pytanie, czy chcemy dalej dynamicznie rozwijać gospodarkę, czy wpaść w pułapki, w które mogą nas wpakować inni?

Kandydatką na premiera rządu ze strony opozycji właśnie została Małgorzata Kidawa-Błońska.

- Rozumiem, że pan Grzegorz Schetyna zrezygnował z rywalizacji z prezesem Kaczyńskim w Warszawie. Na sobotniej konwencji w Lublinie pokażemy nasz program oparty na konkretach i wartościach. Na gospodarce, Wspólnocie Atlantyckiej, bezpiecznym rozwoju dla polskich rodzin. O takim programie możemy dyskutować. Nasi oponenci nie mają programu.

Pani Kidawa-Błońska jest groźniejszym rywalem niż Schetyna?

- Dla nas punktem odniesienia nie są decyzje wizerunkowe opozycji. Dla nas jedynym i najważniejszym punktem odniesienia są oczekiwania i potrzeby Polaków. I na tym się skupiamy realnie od czterech lat - żeby Polakom żyło się lepiej, godnie i bezpieczniej na co dzień. To, czy pani Kidawa-Błońska jest groźniejszym konkurentem, możemy zweryfikować dopiero po tym, kiedy będziemy wiedzieli, o czym mamy dyskutować. Kiedy będzie kompleksowa oferta programowa? Przez blisko cztery ostatnie lata działał gabinet cieni Platformy Obywatelskiej, taki niby-rząd opozycji. Kto o nim słyszał? Co konstruktywnego zaproponowali? Jego pracami kierował niby-premier Schetyna. I co? Zmienili kolejny raz zdanie? A to zaskoczenie...

Na jakie podwyżki może w przyszłym roku liczyć sfera budżetowa?

- To podwyżki na poziomie co najmniej 6 proc. Przypomnę, że w czasach rządów Platformy Obywatelskiej przez 5-6 lat większość budżetówki nie dostała żadnej podwyżki. Zmieniliśmy to i zmieniamy nadal. W urzędach wojewódzkich i niektórych agencjach rządowych, które są na wyraźnie niższej średniej budżetowej, chcemy zapewnić podwyżkę na poziomie 8-9 proc. Nauczyciele w tym roku dostaną podwyżkę na poziomie ok. 15 proc. łącznie. Liczę styczniową i wrześniową razem. Dla młodych nauczycieli nie będzie też podatków do 26. roku życia i będzie znaczące, bo 100-procentowe podwyższenie kosztów uzyskania przychodów. To kolejny nasz ruch, który doprowadzi do tego, że więcej pieniędzy pozostanie w portfelach Polaków.

Cały wywiad dostępny jest w najnowszym wydaniu "Super Expressu". 

Lista aktualności