- To pomnik pamięci, godności i wierności, na którym widnieje 96 nazwisk Polek i Polaków, bez żadnych tytułów, bez funkcji. Zginęły osoby, które wspólnie wybrały się do Katynia właśnie po to, aby uczcić pamięć Ofiar. To wystarczający powód, by ten pomnik tu stanął - powiedział Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas obchodów VIII Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej.
Dodał, że państwo, które chce być traktowane poważnie, nie może się bać swojej historii.
- Ten pomnik jest wyrazem odrzucenia lęku i przywrócenia godności państwa i godności narodu, dlatego jest tak potrzebny. Pośrednio, to też pomnik wierności, upamiętnia tych, którzy walczyli, by on powstał, byli wierni - stwierdził.
Podkreślił, że pamięć o Śp. Lechu Kaczyńskim budowała siłę.
- Opodal stanie pomnik Lecha Kaczyńskiego, dlatego że przez całe swoje życie tworzył nurt, który budował drogę do wyzwolenia Ojczyzny oraz do jej zmiany - oznajmił.
Zaznaczył, że ani Pomnik Ofiar Katastrofy Smoleńskiej, ani Pomnik Lecha Kaczyńskiego, nie są przeciwko nikomu.
- My chcemy jedności Polaków, ale jedności wokół dobra, a nie wokół zła. Chcemy silnej, sprawiedliwej, godnej Polski i godnych Polaków - podsumował.
Podczas wieczornego przemówienia przed Pałacem Prezydenckim, Prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformował, że jest to ostatni marsz.
- To 96. marsz - tyle marszów, ile jest ofiar katastrofy smoleńskiej. Kończymy, przede wszystkim dlatego, że doszliśmy do celu. Niedaleko stąd odsłonięto pomnik Ofiar, a pomnik Lecha Kaczyńskiego zostanie odsłonięty 10 listopada - oznajmił.
Podziękował także wszystkim, którzy organizowali, uczestniczyli i angażowali się w obchody miesięcznic Katastrofy Smoleńskiej.
- Każdy z Was przyczynił się do tego, że możemy powiedzieć, iż zwyciężyliśmy - powiedział Prezes PiS Jarosław Kaczyński.