Będziemy rozliczali szefa MON z jego obietnic

- Jesteśmy po informacji przedstawionej przez ministra Władysława Kosiniaka-Kamysza w zakresie bezpieczeństwa, które dotyczy bezpieczeństwa RP, co rzeczywiście ma istotne znaczenie w kontekście tego, co dzieje się dzisiaj na świecie, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Dzisiaj Władysław Kosiniak-Kamysz w swoim wystąpieniu próbuje tak naprawdę przybierać szaty Prawa i Sprawiedliwości, wiele informacji, wiele wątków, które dzisiaj zostały zaprezentowane przez ministra, to właściwie programy, projekty, inicjatywy podjęte lub też już w znacznym stopniu zaawansowania przeprowadzone przez właśnie rządy Prawa i Sprawiedliwości. Co warto podkreślić, te inicjatywy na przestrzeni ostatnich lat bardzo często były obiektem zaciekłej krytyki ze strony obecnej koalicji. Krytykowano zbrojenia, krytykowano umocnienie naszej wschodniej granicy, krytykowano to, że modernizowana jest polska armia, w tym między innymi zwiększany jest stan liczebnościowy poprzez tworzenie na przykład WOT. Generalnie cała polityka rządu Prawa i Sprawiedliwości, która zmierzała do umocnienia bezpieczeństwa naszego kraju, na każdym etapie była podważana. Chciałbym ponowić apel szefa naszego Klubu Parlamentarnego Mariusz Błaszczak, aby rząd, jeżeli rzeczywiście chce tworzyć realną, praktyczną i skuteczną politykę bezpieczeństwa państwa, rozpoczął pracę nad trzema ważnymi inicjatywami, które wpłynęły dzisiaj do laski marszałkowskiej i dotyczą m. in. zwiększenia finansowania zbrojeń w Polsce, co w obliczu napiętej międzynarodowej sytuacji ma istotne znaczenie. Jesteśmy za tym, aby podnieść poziom finansowania polskiego wojska do poziomu 5% PKB. Również przygotowaliśmy projekt ustawy, który umożliwia wybudowanie zapory na granicy z Obwodem Królewieckim, co również jest niezwykle istotne i pokazuje, że taka zapora rzeczywiście może być skuteczną obroną naszego terytorium przed napływem niekontrolowanych, chociażby sztucznie ściąganych migrantów przez reżim, czy to Łukaszenki, czy reżim Władimira Putina. I wreszcie również przygotowaliśmy projekt uchwały Sejmu w sprawie zaangażowania Polski w program Nuclear Sharing, który dotyczy rozmieszczenia głowic nuklearnych na terenie RP, co ma niebagatelne znaczenie w kontekście polityki odstraszania z uwagi na rozwijający się poziom i nasilający się poziom różnych wojennych działań za naszą wschodnią granicą - powiedział Rzecznik PiS Rafał Bochenek.


- Dzisiejsza debata pokazała, że minister Władysław Kosiniak-Kamysz nic nie zrobił. Wiele projektów, które są realizowane, które planują realizować, to są projekty, które są tak zwanymi gotowcami i zostawionymi w szafkach przez rząd PiS. Będziemy rozliczali szefa MON z jego obietnic - powiedział Andrzej Śliwka - Poseł na Sejm RP.


- Mamy do czynienia z niebywale trudną sytuacją, z zagrożeniem polskiego bezpieczeństwa. Mimo to podczas informacji szefa MON na temat polityki bezpieczeństwa i stanu polskiej armii, osamotniony Władysław Kosiniak-Kamysz siedzi w ławach rządowych, a Pan Premier Tusk, żaden z jego przybocznych nie chce tej debaty słuchać, bo wie, że są w tym zakresie niewiarygodni. Niewiarygodni, dlatego, że kiedy w 2015 roku przejmowaliśmy władzę, to liczba żołnierzy polskiej armii spadła poniżej 100 tysięcy. Dziś jest to blisko 200 tys. żołnierzy. Niewiarygodni, dlatego że to oni likwidowali jednostki wojskowe, ba, likwidowali poligony, także wojsko miało problemy z wykonywaniem podstawowych ćwiczeń. Niewiarygodni, bo oni nie modernizowali polskiej armii. Niewiarygodni, bo to za czasów rządów Donalda Tuska służba kontrwywiadu wojskowego podpisała porozumienie o współpracy ze swoimi towarzyszami rosyjskimi, z FSB - powiedział Poseł PiS Bartosz Kownacki.


- Głównym problemem obecnego rządu to brak wiarygodności w wielu obszarach, w tym w szczególności w obszarze bezpieczeństwa. Dziś Pan Minister Obrony Narodowej mówił o tym, jak ważne jest to, żeby zwiększać liczbę żołnierzy w Wojsku Polskim. Ja przypomnę, że w roku 2016, gdyby samodzielnie podejmowali decyzję w sprawie Wojsk Obrony Terytorialnej to one by nie istniały, a więc w Wojsku Polskim mielibyśmy o 40 tysięcy żołnierzy mniej. Gdyby to środowisko polityczne samodzielnie podejmowało decyzję, jeżeli chodzi o zaporę, to w 2021 roku nie rozpoczęlibyśmy budowy zapory, która dzisiaj chroni nas przed nielegalnymi migrantami - powiedział Poseł PiS Paweł Hreniak.


#TAKdlaBezpieczeństwa #TAKdlaPolski



Lista aktualności