- Każdy dzień na granicy z Białorusią to kolejne prowokacje białoruskie, których liczby idą w setki. Tylko od początku sierpnia liczba udaremnionych prób przekroczenia nielegalnie granicy to ponad 4 tysiące - mówił Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w KPRM.
Zaznaczył, że nie ma godziny, w której służby białoruskie nie dostarczałyby na granicę białorusko-polską migrantów z Iraku, Syrii, Afganistanu, Libanu, Egiptu, Somalii - ze wszystkich krajów, w których mają możliwość ściągnięcia migrantów.
- Wraz z Ministrem MSWiA Mariuszem Kamińskim, Komendantem podlaskiej Straży Granicznej, i z udziałem wojewodów podlaskiego i lubelskiego zakończyliśmy odprawę. Chcę podziękować wszystkim funkcjonariuszom, którzy wzorcowo wypełniają swoje obowiązki - mówił.
Podkreślił, że widać znakomitą współpracę pomiędzy funkcjonariuszami SG i żołnierzami WP, którzy w liczbie blisko 2 tys. pomagają patrolować granicę białorusko-polską.
- Mamy pełne wsparcie ze strony KE i UE. Rozmawiam na bieżąco z wieloma premierami państw, w szczególności Litwy, Łotwy i Estonii. Wspólnie staramy się ograniczyć ten kryzys migracyjny - zapewniał.
Zaapelował do wszystkich sił politycznych, żeby postępować odpowiedzialnie i solidarnie, ponieważ wszyscy powinniśmy chronić polskie granice.
- Funkcjonariusze i żołnierze wypełniają swój obowiązek i z dumą bronią polskich granic. Zapewnienie bezpieczeństwa polskim obywatelom i polskiej granicy jest podstawowym obowiązkiem rządu RP i z tego obowiązku się wywiązujemy - przekonywał.
Minister MSWiA Mariusz Kamiński poinformował, że trwa napór na polską granice - minionej doby 152 osoby usiłowały nielegalnie przekroczyć granice, a w całym okresie wprowadzonego stanu wyjątkowego było to 457 prób.
- Stan wyjątkowy bardzo skutecznie umożliwia wyłapywanie osób związanych ze zorganizowanymi grupami przestępczymi, które docierają do miejscowości nadgranicznych, gdzie członkowie tych grup czekają na nielegalnych migrantów - zwrócił uwagę.