Zrobiliśmy wiele dla społeczeństwa w wielu wymiarach

- Nasi poprzednicy uważali, że pieniędzy nie ma i nie będzie, a my to zmieniliśmy. Pewna radiostacja poinformowała, że teraz są grabione pieniądze z VAT. To kompletne kłamstwo. Opozycja ma zdecydowaną przewagę w mediach, mają swoich przedstawicieli i włodarzy w samorządzie, są w Sejmie. To gdzie jest ta dyktatura, o której mówią? W Polsce mamy demokrację - powiedział Prezes PiS Jarosław Kaczyński w Kielcach podczas spotkania z mieszkańcami.

Jak dodał, nasi oponenci uważają, że nasi wyborcy mogą iść do wyborów, ale nie mogą wybrać władzy.

- Oni chcą, aby ci co przegrali rządzili. To są absurdy, które trzeba demaskować. Polacy muszą sobie z tego zdawać sprawę. W ciągu 7 lat budżet jest większy o 820 mld zł. Zwiększyliśmy dziesięciokrotnie wydatki na niepełnosprawnych. Powstają inwestycje z Funduszów Rządowych. Polska i województwo świętokrzyskie się zmieniają. Tempo zmian w Polsce jest imponujące. Zmieniła się polityka społeczna, polityka pracownicza, jest 13 emerytura i zrobię wszystko, żeby 14 emerytura była na stałe. W 2015r. na politykę zdrowotną było 74 mld zł. Obecnie środki na służbę zdrowia to 160 mld zł- -dodał.

Zaznaczył, że zrobiliśmy wiele dla społeczeństwa w wielu wymiarach.

- Ważnym elementem zmian i modernizacji to obronność, na którą zwiększyliśmy wydatki od początku naszych rządów. Do 2015r. wojsko było mniej liczebne niż policja. Od przyszłego roku na obronność będziemy przekazywać 3% PKB, ale będą to większe liczby. Wszystko dlatego, bo musimy mieć takie wojsko, które odstraszy Rosjan. My chcemy pokoju i sami musimy się bronić. Musimy mieć taką armię, która będzie chciała nas bronić, tak jak na Ukrainie. Musimy odrzucić pedagogikę wstydu, nie możemy z tej drogi zejść, którą obraliśmy. Będziemy umacniać, a tam, gdzie trzeba, odbudowywać polski patriotyzm. Tylko polska, silna armia, silna patriotyzmem i silna sojusznikami będzie nie do zaatakowania - poinformował.

Stwierdził, iż nasi oponenci, gdyby doszli do władzy to z całą pewnością mocno ograniczyliby wydatki na obronność.

- My chcemy 500 sztuk wyrzutni HIMARS. Chcemy mieć co najmniej 6-7 dywizji. Chcemy dużą ilość czołgów i sprzętu rozpoznawczego. Kierujemy się w naszych działaniach zdrowym rozsądkiem i doświadczeniem. Nie uwierzyliśmy w to, że kapitał nie ma narodu, bo kapitał ma naród. Dlatego w bankach robimy repolonizację - trzeba patrzeć na interes narodowy. Nikt kto był zdominowany nie skorzystał na tym, dlatego my nie możemy dać się zdominować. A partie, z którymi walczymy są gotowi do tego, aby Polska była zdominowana - to nie o UE chodzi, a o Niemcy. Niemcy w porównaniu ze światowymi potęgami nie są światowym mocarstwem. Nie może nam zależeć na zależności. Unia Europejska musi być związkiem suwerennych państw demokratycznych - taka Unia powinna istnieć - powiedział.

Zaznaczył, że z inflacją, która jest na całym świecie, tymi metodami, które są w naszym ręku sobie poradzimy.

- Zapewniam, że z nawozami, węglem, nadmiernym dochodem spółek damy sobie radę i że przyjdzie lepszy czas. Będziemy mogli iść tą drogą do dobrobytu, do daleko idącej sprawiedliwości, solidarności i tego, aby Polska była poważnym państwem - tak, jak mówił mi to mój Śp. Brat Lech Kaczyński - dodał.


Lista aktualności