Wakacje kredytowe wchodzą w życie

W KPRM 29 lipca odbyła się konferencja prasowa Premiera Mateusza Morawieckiego, w której ogłosił wejście w życie wakacji kredytowych. Zaznaczył, że zewnętrzna inflacja jest również widoczna w ratach kredytowych.

- Rosyjska inflacja napędza wysokie ceny w wielu miejscach, również w kredytach. Jest to bolesna inflacja, która nie jest zawiniona przez nikogo w naszym kraju. Rozmawiałem ostatnio o inflacji z Premierem P. Sánchezem i wymieniliśmy się poglądami jak opozycja w Polsce i w Hiszpanii wykorzystuje ją do swoich działań. Ludzie są zaniepokojeni, oczekują działań również dla kredytobiorców, które dadzą ulgę - powiedział.

Ogłosił, że wakacje kredytowe właśnie wchodzą w życie.

- Zaproponowałem 25 kwietnia bardzo konkretne działania w stosunku do sektora bankowego, by ulżyć kredytobiorcom. Dziś wakacje kredytowe, które pozwolą łatwiej przejść przez ten trudny czas, wchodzą w życie - poinformował.

Porównał działania rządu Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy w czasie kryzysu, który obecnie jest spotęgowany przez wojnę na Ukrainie, działania Rosji i pandemię COVID.

- Rząd Prawa i Sprawiedliwości nie wyznaje zasady funkcjonowania państwa, jako "nocnego stróża". Tak było za rządów PO, gdy WIBOR był na wysokim poziomie, ale nie było działań. Dla nas niesienie pomocy obywatelom jest najważniejszym nakazem. Kredyty miały być przepustką do własnego domu, a nie kulą u nogi. Kiedy raty kredytów są wysokie to państwo polskie działa. Ale zdumiewa mnie debata komentatorów, szczególnie tych liberalnych, którzy pochylają się nad sytuacją silnego sektora bankowego - oznajmił.

Zaznaczył, że z wakacji kredytowych, które obowiązują w tym i przyszłym roku, może skorzystać ponad 2 mln polskich rodzin.

- Wczucie się w sytuację polskich rodzin jest najważniejsze. Solidarność to jeden z filarów naszego państwa. Przez całe lata III RP pastwo było silne wobec słabszych, a słabe wobec silnych - zwłaszcza tak było za rządów PO. Rząd Prawa i Sprawiedliwości stawia się za obywatelami, za rodzinami i za kredytobiorcami - wbrew tym silnym, czyli bankom. Wakacje kredytowe są tak skonstruowane, że do końca tego roku będzie można nie zapłacić 4 rat kredytów hipotecznych. W przyszłym roku również można nie zapłacić 4 rat kredytowych - to około 16 tys. zł ulgi bez odsetek, bo te raty nie będą oprocentowane. Z wakacji kredytowych może skorzystać ponad 2 mln polskich rodzin - podkreślił.

Zaakcentował, że program wakacji kredytowych jest skierowany wyłącznie do kredytobiorców, którzy mają kredyty hipoteczne w złotówkach, ale zaciągnięte na własne mieszkanie lub dom.

- Pomoc dla kredytobiorców to od 10 do 20 mld zł - zależnie od tego ile osób skorzysta z wakacji kredytowych. Apeluję, aby już dziś złożyć wnioski na wakacje kredytowe, które są dla kredytów hipotecznych w złotówkach. Wakacje kredytowe to program do 2024 roku na czas wysokich stóp procentowych. To nie program dla inwestorów, ale dla osób, które mają kredyt hipoteczny na własne mieszkanie lub dom. Państwo ma być silne dla silnych, a wyrozumiałe dla słabszych - stwierdził.

Lista aktualności