Nie dla Euro w Polsce

- Politycy opozycji na czele z Donaldem Tuskiem rozpoczęli debatę o wstąpieniu Polski do strefy euro. Opozycja uważa, że wyprowadzi to nas z problemów, które dotykają Polskę i Europę. Prawo i Sprawiedliwość mówi nie dla euro - powiedział Rzecznik Prawa i Sprawiedliwość Rafał Bochenek.

Jak oznajmił, nasz rząd będzie zabiegać o godny poziom życia i godne pensje dla Polaków.

- Próba wprowadzenie euro oznacza wprowadzenie drożyzny. Politycy Platformy Obywatelskiej i Donald Tusk mówią o przyjęciu euro przez Polskę niezależnie od warunków gospodarczych. Eksperci, którzy doradzają Platformie mówią, że nie należy pytać Polaków o sprawę euro, chcą, aby wprowadzić tę walutę bez pytania Polaków o zdanie. Nie rozumiemy uporu Donalda Tuska w związku z wprowadzeniem euro w Polsce - dodał.

- Propozycja Platformy Obywatelskiej dotycząca wprowadzenia euro to zafundowanie Polakom euro-drożyzny, z którą obecnie mierzy się Chorwacja. W Chorwacji o ponad 20% wzrosły ceny usług, produktów żywnościowych. Sytuacja na Chorwacji jest dla nas ostrzeżeniem - oświadczył Poseł Sylwester Tułajew.

Zaznaczył, iż euro nie zostanie wprowadzone, jeżeli Prawo i Sprawiedliwość będzie nadal rządziło.

- Zmagamy się z inflacją, a jeżeli euro zostałoby wprowadzone, to jest to dolewanie oliwy do ognia. Podobna sytuacja, jak w Chorwacji była na Litwie i Słowacji, kiedy te państwa przyjęły euro. Grecja w 2008 r. przyjęła euro i od tego czasu zaczęły się problemy gospodarcze w tym kraju, a jej zadłużenie to ponad 200% PKB - poinformował.



Lista aktualności