MYŚLĄC POLSKA! Kliknij, aby pobrać Materiały Konferencyjne. Konwencja programowa Prawa i Sprawiedliwości, która odbyła się 24 – 25 października 2025 zaowocowała inspirującymi rozmowami o Polsce. Setki ekspertów i panelistów poruszyło dziesiątki tematów, które zaczęły tworzyć fundament programu PiS dla Polek i Polaków. Konwencję otworzył i zamknął Prezes PiS J. Kaczyński.
Prezes PiS J. Kaczyński podczas inauguracji #MyślącPolska: Jestem ogromnie zaszczycony tym, że mogę dzisiaj otworzyć naszą konferencję programową, która rozpoczyna naszą długą drogę, która powinna zakończyć się finałem w postaci kolejnego poważnego programu PiS dla Polski. To dzisiaj szczególnie trudne zadanie, bo mamy kryzys państwa, który po części jest dostrzegany przez społeczeństwo i już się toczy - oświata, kultura, mieszkalnictwo. Wyraźnie zarysowuje się już kryzys gospodarczy i mamy już zapowiedzi kryzysów, które są niedostrzegane - to kryzysy dot. przyszłości naszego państwa i jego być albo nie być. To te wszystkie plany Brukseli i Berlina, by dokonać takiej zmiany sytuacji w Europie, by państwa przestały być suwerenne.
Bardzo cieszę się z tego, że to dzisiejsze spotkanie jest tak bogate - łącznie to 128 paneli. Te panele będą poruszały szeroką gamę problemów - od takich jak nasza tożsamość i atak na nią, poprzez problemy państwa, Konstytucji, samorządów; sprawy społeczne, mieszkalnictwa, służby zdrowia. Bardzo szeroko ujęte są sprawy szeroko rozumianego bezpieczeństwa. Tych problemów będzie tutaj bardzo wiele. Wobec tego jest pytanie, jak to uporządkować. To jest program polityczny, który ma oddziaływać na społeczeństwo. Związki przyczynowe między różnymi dziedzinami życia tworzą skomplikowaną sieć i ten element musi być wzięty pod uwagę. Kryterium generalne to sprawa naszej przyszłości i zasadniczego wyboru, który już w polityce światowej został zarysowany. W jednym wypadku to bardzo konkretny plan, a w drugim to bardzo ważne przemówienie Donalda Trumpa.
Służba zdrowia, bezpieczeństwo i sprawy gospodarcze widziane przez kieszeń Obywatela muszą być w tym programie wyeksponowane, bo muszą być ważne dla tych wszystkich, którzy mają ambicje przejęcia sterów państwa i mają ambicje, by właściwie tym państwem kierować. Potrzebna jest generalna reforma służby zdrowia. Jeżeli chce się poważnie dyskutować o tych sprawach, trzeba stanąć w prawdzie. Tematyka bezpieczeństwa jest bardzo szeroka - od stanu wojska, przez stan sojuszy, sprawę ochrony granic, sprawę statusu cudzoziemców, do bezpieczeństwa żywnościowego. Poczucie bezpieczeństwa Polaków zostało poważnie naruszone i naszym obowiązkiem jest przygotowanie takiego programu, którego realizacja sprawi, że obywatele będą czuli się bezpieczniej. Kwestia portfela Polaków jest ściśle związana ze sprawami gospodarczymi i temu też jest poświęcone dużo paneli.
Mamy w finansach publicznych bardzo ciężki kryzys. To jest już rysowanie się wielkiego kryzysu gospodarczego jak i bezrobocia. Musimy powiedzieć sobie jasno - przede wszystkim gospodarka, przede wszystkim naprawa finansów publicznych. Nasze rządy zaczynaliśmy od naprawy finansów publicznych. Cała polityka społeczna sprowadzała się do tego, że sytuacja „pieniędzy nie ma i nie będzie”, została zlikwidowana. Musimy najpierw mówić o sprawach gospodarczych, a na samym wstępie o kryzysie finansów publicznych, który musi zostać rozwiązany.
Mamy dzisiaj do wyboru 2 opcje. Opcję niemiecko-brukselską i ten nowy traktat, który sprowadza się do powstania jednego hegemonialnego państwa. Kto wierzy w to, że jakiś naród niemający własnego ośrodka decyzji politycznych, będzie w stanie załatwiać dobrze swoje interesy, ten jest w błędzie. Nam proponuje się, żebyśmy takich instrumentów sami się pozbawili. Druga koncepcja została przedstawiona przez Donalda Trumpa na posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. Ona ma charakter ogólny, ale jest propozycją niezwykle ważną. Zakłada zorganizowanie państw demokratycznych w wymiarze światowym tak, by była to swego rodzaju demokracja zbrojna. Każde z tych państw musi wydawać co najmniej 5% PKB na obronność i mają to być państwa suwerenne. Ta koncepcja ma bardzo wyraźnie zreformować UE.
Jeżeli podejmiemy te wszystkie najważniejsze kwestie i problemy, to będzie pierwszy krok w stronę czegoś bardzo ważnego. Zachęcam do uczestnictwa w tych dyskusjach. W Polsce o wielu problemach trudno jest mówić, ale trzeba szczerze o nich rozmawiać i do tego zachęcam, żeby stworzyć dobry program dla Polski.
Prezes PiS J. Kaczyński podsumowując Konwencję „Myśląc Polska”: Dziękuję za zorganizowanie, ale i koncepcję tego spotkania Piotrowi Glińskiemu. To bardzo dobra zapowiedź na przyszłość naszej akcji zmierzającej do zmiany władzy, by Polska mogła być znowu dobrze rządzona. To także dobra zapowiedź dla naszej Ojczyzny. Prezentowano coś, co jest w tym momencie najcenniejsze - różne koncepcje i wielką wiedzę nt. tego, co dzieje się w Polsce, co trzeba zmienić, jak można otworzyć Polsce szanse na przyszłość. Polska wymaga dzisiaj wielkiej zmiany.
Polska osiągnęła dzisiaj poziom rozwoju najwyższy, w relacji do krajów najbardziej rozwiniętych w Europie i to jest wielki sukces. Tak, to jest wielki sukces, ale to za mało. Musimy osiągnąć poziom tych najbardziej rozwiniętych państw, bo nam się to należy. Musimy także dlatego, bo nie wolno marnować szans. Dziś jest czas marnowania szans. Musimy go skończyć. Musimy tę szansę wykorzystać. To spotkanie i te rozmowy wskazują na to, że nie jest to marzenie, tylko realna możliwość. Musimy wygrać wybory. Musimy skonstruować program, który będzie temu służył i który będzie propozycją, która zwraca się do wszystkich najważniejszych grup naszego narodu.
Rządzący sobie dużo mówią, a my pracujemy. I to jest nasza największa siła. I możemy użyć tę siłę dla dobra Polski. Chcemy pokazać naszym rodakom, że można inaczej. Jest rzeczą podstawową dla naszych przekonań, że bogactwo całego narodu powinno być uczciwie dzielone i w taki sposób, by ci, którym gorzej się powiodło, mogli godnie żyć. To dla nas ogromnie ważne. Musimy doprowadzić do tego, by Europa była inna niż dziś, by była zjednoczona. Jesteśmy gotowi, by naprawić nasz budżet i nasze finanse publiczne, bo my to potrafimy i wiemy, jak to zrobić. Przed nami bardzo dużo pracy.
Praca, praca i jeszcze raz praca, a najdalej za 2 lata będziemy mieli tego pozytywne konsekwencje. Jestem o tym głęboko przekonany. Szczególnie przekonali mnie ci, którzy zorganizowali w Warszawie inne spotkanie. Jedna partia zjednoczyła się dwiema innymi, które też istnieją, ale dyskretnie i zdecydowano się na nową nazwę - tę samą, która była przedtem. Czegoś takiego jeszcze nie było. Przeciwnik, chociaż bywa komiczny w swoich przedsięwzięciach, w dalszym ciagu istnieje i w dalszy sposób myśli, jak utrzymać władzę. Bo utrata władzy będzie dla nich poważnym nieszczęściem. Walczymy w takim momencie, w którym zmienia się Polska, Europa i cały świat. Musimy doprowadzić do tego, żeby nasze społeczeństwo wiedziało, że głosując za nami głosują za lepszym losem, za Polską silniejszą i bogatszą.
