Konwencja Programowa Prawa i Sprawiedliwości oraz zjednoczonej prawicy „Myśląc Polska”

Podczas trzydniowej Konwencji Programowej Prawa i Sprawiedliwości odbyło się 13 paneli, obejmujących tematykę m.in. gospodarki, rolnictwa, systemu zdrowia, polityki energetycznej oraz podatkowej, kultury i mediów, sportu oraz edukacji.

Konwencję otworzyło przemówienia Prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego

- Dzisiejsza konwencja jest przygotowaniem do rozpoczęcia dobrej zmiany, do tego, by nasz kraj po wyborach, a liczymy na zwycięstwo, rzeczywiście stał się inny, lepszy pod każdym względem - mówił.

- By nastąpiła taka zmiana, potrzebny jest dobry program – zaznaczył. - Trzeba wiedzieć nie tylko, że w wielu dziedzinach życia jest źle, trzeba wiedzieć, jak to zmienić. I o tym będziemy tutaj rozmawiać - poinformował Prezes PiS.

Jarosław Kaczyński zapewniał, że przygotowany zostanie konkretny projekt programu dla Polski. Jako najważniejszy cel konwencji Prezes PiS wskazał „przywrócenie polskiej polityce wymiaru merytorycznego”.

- Z tym wymiarem jest duży problem od 25 lat. W ostatnich latach naprawdę te kwestie zostały bardzo odsunięte i zastąpione przez gry, widowiska i eventy, a to wszystko, co stanowi o prawdziwym sensie prowadzenia polityki, zostało wyprowadzone poza politykę - stwierdził. 


Prezes PiS podkreślał, że konwencja programowa to nie pierwsze tego typu spotkanie organizowane przez jego partię. - To spotkanie jest podobne do tych, które organizujemy od 2009 roku - mówił. - Nasz system medialny tego nie przyjmował - zauważył. - Mam nadzieję, że teraz będzie inaczej, że ta dyskusja zostanie zrelacjonowana społeczeństwu w sposób obiektywny i dojdzie do rozmowy. (…)  Rozmowy o tym, jaka ma być Polska, rozmowy merytorycznej. Jeśli to się uda, to będzie wielkie osiągnięcie tej konwencji - podkreślił.

Po przemówieniach inauguracyjnych rozpoczął się pierwszy panel główny konwencji „Gospodarka i rozwój”. Uczestnicy konwencji debatowali także o polityce energetycznej oraz o społeczeństwie obywatelskim i rozwoju społecznym.

Ponadto, pierwszego dnia odbyło się sześć paneli specjalistycznych: „Jak wspierać polską ekspansję gospodarczą?”, „Idealna polska gmina”, „Cyberbezpieczeństwo i cyfryzacja jako strategiczne wyzwanie dla państwa”, „System sprawiedliwości”, „Przemysł zbrojeniowy” i „Przyszłość ma na imię Śląskie”.

Drugiego dnia Konwencji Programowej głos zabrała wiceprezes partii Beata Szydło. Nakreśliła społeczno-gospodarczy program przyszłego gabinetu oraz wykazywała, z jakich źródeł przyszły rząd chce finansować swoje plany.
 
- Jesteśmy dzisiaj na Śląsku. To dumny region. Tu żyją ludzie, którzy cenią etos pracy. Im nie potrzeba 100-stronicowego programu, lecz konkretnych rzeczy. Praca - tego dzisiaj potrzebuje Śląsk. Zebraliśmy się tutaj, żeby pokazywać konkretne rozwiązania - mówiła.

Jak deklarowała Szydło, celem partii jest dobre życie Polaków: praca, rodzina, zdrowie.

- Każde nowoczesne państwo dba o zrównoważony rozwój całego kraju, dba o rozwój rodzimych firm. Trzeba to też robić w Polsce. Polskie firmy muszą dostać od nas ogromne wsparcie. Musimy dbać o polskich małych i średnich przedsiębiorców - oni są impulsem dla rozwoju kraju. Musimy pamiętać, że budujemy jedną wspólnotę, która nazywa się Polska. Dbajmy i walczmy o naszą markę - apelowała.
Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości nawiązała do ostatnich deklaracji rządu Ewy Kopacz wobec Śląska. Jak podkreślała, ostatnie osiem lat rządów PO-PSL to ciągłe mówienie: nie da się. Tak też, zdaniem Szydło, jest na Śląsku.

- Przyjeżdża rząd, organizuje posiedzenie i przyjmuje program dla Śląska, a jednocześnie na Budryku 400 osób dostaje wypowiedzenia z pracy. To jest program dla Śląska? - pytała.

Tłumaczyła też, dlaczego Polsce potrzebny jest patriotyzm gospodarczy.

- Jesteśmy szóstym pod względem potencjału państwem Unii Europejskiej. 2/3 naszego eksportu wypracowują firmy należące do kapitału zagranicznego. Ponad połowa tego, co statystycznie nazywa się przemysłem przetwórczym, ma swoje centra decyzyjne poza granicami Polski. Naszą rzeczywistość można zmienić. Musimy stworzyć równowagę na polskim rynku. To nie znaczy, że nie cenimy zagranicznych firm, ale muszą działać na równych warunkach. Zagraniczne firmy muszą u nas dawać miejsca pracy, dawać perspektywę i stabilizację. Budować to, co dla Polski jest teraz najważniejsze - polską perspektywę gospodarczą. Polskie firmy mają mieć szansę konkurowania z zagranicznymi, obowiązek państwa to stworzyć takie warunki - punktowała.

Według Beaty Szydło paradoks polskiego wzrostu gospodarczego polega na tym, że nie przekłada się on na kieszenie Polaków, co należy zmienić.

- Musimy doprowadzić do tego, żeby z naszego wzrostu korzystali wszyscy, nie tylko 10 proc. społeczeństwa-  zapowiadała Szydło.

Co więcej, Polski nie stać na to, byśmy dłużej marnotrawili energię i zapał polskich przedsiębiorców.
 
- W Radzie Gospodarczej pani premier są przedstawiciele trzech dużych banków, których macierzyste siedziby znajdują się za granicą. Jeśli ja będę tworzyć rząd, w mojej Radzie będą przedstawiciele rodzinnych firm, małych polskich przedsiębiorstw - zadeklarowała.

Dodała również, że 60 proc. polskich rodzin nie stać na jakiekolwiek oszczędności.

- Będziemy mieli odwagę, by podejmować takie decyzje, które realnie zmienią sytuację każdego Polaka. Długofalowa strategia i wizja rozwoju - to świadczy o sprawnym państwie. My, PiS, mamy strategię i wizję - podkreśliła.

Beata Szydło przedstawiła plansze z wyliczeniami dotyczącymi trzech sztandarowych propozycji PiS. Pierwsza to wprowadzenie programu rodzinnego: 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko, kolejne dotyczyły kwoty podniesienia kwoty wolnej od podatku i obniżenia wieku emerytalnego. Obalała również mity na temat potrzebnych do realizacji planów środków.

Koszt tych propozycji to łącznie 39 mld zł. Skąd wziąć na to pieniądze? Oto propozycje PiS:

 Plansza 1Plansza 2

Plansza 3Plansza 4

Plansza 5Plansza 5

Plansza 7Plansza 8

Plansza 9Plansza 10

 Z tych źródeł można uzyskać ponad 70 mld zł.

Poza przemówieniem, miejsce miało dwadzieścia siedem paneli specjalistycznych, a wśród nich m.in.: „Gospodarka morska”, „Infrastruktura drogowa”, „Polityka rodzinna”, „Młodzi w życiu publicznym”, „Ochrona klientów banków”, „Uproszczenie prawa podatkowego”, „Rozwój kolei w Polsce” czy „Innowacyjność”.

Trzeciego, ostatniego dnia Konwencji Programowej Beata Szydło przedstawiła grupę ekspertów Prawa i Sprawiedliwości.

- To jest zespół ludzi, którzy myśląc Polska, myślą o każdym Polaku - podkreślała Beata Szydło, przedstawiając swoją drużynę. - W mojej biało-czerwonej drużynie jest miejsce dla każdego, kto chce dobrej zmiany - podkreśliła.

Prezentację poprzedził wykład Noblisty Erica Maskina o teorii projektowania mechanizmów. Odbył się także panel poświęcony wymiarowi sprawiedliwości. 

Do pobrania: Materiały konferencyjne z Konwencji Programowej „Myśląc Polska” 

Lista aktualności