- Władimir Putin zdecydował o ataku przede wszystkim dlatego, że czuł słabość Zachodu, brak jedności i solidarności. Dlatego nasza odpowiedź jest odpowiedzią solidarną, która ma pokazać Kremlowi, że jesteśmy zjednoczeni - i to zaskoczyło Moskwę. Tu, w Brukseli, rozmawialiśmy z Przewodnicząca Komisji Europejskiej także o tym, jak dać tę nadzieję Ukrainie - powiedział Premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z przewodniczącą Komisji Europejskiej.
Jak wspomniał, nie można dopuścić do sytuacji, aby strona, która dokonuje inwazji, agresor - W. Putin i Rosja na tym korzystała.
- Zaatakowana Ukraina jest poszkodowana nie tylko przez wojnę, ale także traci swoje nadzieje na przyszłość i na rozwój. Ukraina, która broni swojej integralności terytorialnej i swojej niepodległości, staje teraz w obronie wartości europejskiej. I Polska ma tego pełną świadomość. Relacje Ukrainy z Unii Europejskiej nie mogą być dzisiaj słabsze, niż te, które były wcześniej. Stąd w liście, który kilka dni temu zaprezentowaliśmy z Premierem Słowenii, przedstawiliśmy perspektywy dojścia Ukrainy do UE. Widzimy, co działo się dzisiaj w Charkowie. Zaatakowano cywilów, rosyjskie bomby przyczyniają się do mordowania niewinnych ludzi, kobiet, dzieci, mężczyzn, osób starszych, których przyjmujemy w korytarzu humanitarnym za naszą wschodnią granicą - oznajmił.
Podczas konferencji podziękował także Polakom za ich pomoc niesioną potrzebującym uchodźcom.
- Pomoc którą okazują, czym jest polska gościnność, polska otwartość dla tych, którzy znajdują się w tak dramatycznej sytuacji. Dziękuję za zrozumienie i empatię względem naszych sąsiadów z Ukrainy. Chcemy zatrzymać wojnę, zatrzymać agresora. Możemy zrobić to poprzez zdecydowany pakiet sankcji, dlatego Polska domaga się jak najdalej rozwiniętego pakietu sankcji i podkreślamy, że jest to konieczne. Domagamy się sankcji, żeby W. Putin nie decydował o losach Ukrainy. Europa znalazła się w punkcie zwrotnym swojej historii. Ukraina twardo stawia opór barbarzyńskiej napaści, ale poziom naszych sankcji musi być czymś, co wstrząśnie Kremlem - poinformował.
Aby podtrzymać nadzieję na Ukrainie, zaproponował, żeby Plan Dla Ukrainy składał się z tych ruchów, które ostatnio miały miejsce.
- Dzisiaj Parlament Europejski oficjalnie przyjął wniosek Ukrainy o członkostwo w Unii Europejskiej. Potrzebny jest plan odbudowy dla Ukrainy - np. 100 mld euro, które byłoby finansowane przez UE, aby można było odbudować zniszczone szkoły, szpitale czy osiedla. Plan Dla Ukrainy to wsparcie szybkiej ścieżki wejścia do UE, wiedza dla Ukrainy i wymiana studencka, inwestycje dla Ukrainy, bezpieczeństwo energetyczne i uniezależnienie się od agresywnej polityki Rosji - wspomniał.