- Musimy spojrzeć prawdzie w oczy. UE zmienia się; po wyjściu z niej Wielkiej Brytanii nastąpią zmiany, z którymi musimy się zmierzyć. Naszym celem, naszym najważniejszym zadaniem jest pozostanie UE jako silnego podmiotu, który daje gwarancję bezpieczeństwa swoim obywatelom - powiedziała Premier Beata Szydło na konferencji prasowej z Przywódcami Państw Grupy Wyszehradzkiej i Kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
Premier RP mówiła o potrzebie reform Unii Europejskiej.
- Musimy wyciągnąć wnioski z decyzji Wielkiej Brytanii i musimy zastanowić się nad tym, jakie reformy UE są konieczne, aby mogła ona lepiej funkcjonować, lepiej się rozwijać, aby nie było już pokusy w innych państwach do opuszczania naszego grona - stwierdziła.
- Jeśli poszukujemy dróg wyjścia z obecnego kryzysu, w jakim znalazła się Wspólnota, powinniśmy skoncentrować się na inicjatywach, które łączą, a unikać tych, które wprowadzają podziały. Tych drugich jest niestety ostatnio całkiem sporo - dodała Szefowa Rządu.
Prezes Rady Ministrów podkreśliła, jak ważne dla Europy jest szeroko pojęte bezpieczeństwo.
- UE potrzebuje poważnej dyskusji poświęconej kwestiom bezpieczeństwa, zarówno w wymiarze zewnętrznym, jak i wewnętrznym. Będziemy rozmawiać o tym, jak skutecznie reagować na wyzwania związane z terroryzmem i z kryzysem migracyjnym - oświadczyła.
Beata Szydło mówiła też o zwiększeniu pomocy humanitarnej dla krajów ogarniętych wojną.
- Polska jest orędownikiem poszukiwania kompromisu. Chcemy, ażeby ten kompromis budować w oparciu o zwiększenie pomocy humanitarnej dla państw regionów, w których toczą się w tej chwili wojny. Chcemy, ażeby w tych regionach, które tej pomocy potrzebują, była ona jeszcze zwiększona - powiedziała.
- Musimy się również przygotować na podjęcie reform, których oczekują dzisiaj Europejczycy. Reform, które pozwolą na to, ażeby UE stała się instytucją i organizacją wzmocnioną, prorozwojową, ale przede wszystkim, żeby obywatele Europy mieli poczucie, że to oni są gospodarzami UE - podsumowała Premier.