Tusk znaczy bieda

- W tym roku przed Polakami jest bardzo ważny wybór. Będziemy dokonywali wyboru między państwem, które reaguje na różnego rodzaju kryzysy albo państwem, gdzie premier szuka guzików z pieniędzmi i jest na wiecznych wakacjach. Donald Tusk ruszył i jeździ po Polsce, ale my nie pozwolimy mu na jazdę bez trzymanki. Polacy muszą dokonać swojego wyboru znając pewne fakty, dlatego nie ustajemy w demaskowaniu prawdy o rządach PO - mówił Poseł Prawa i Sprawiedliwości Daniel Milewski podczas konferencji w Warszawie.

Jak dodał - rządy Tuska to podniesienie wieku emerytalnego, praca za 5 zł za h, brak wsparcia dla przedsiębiorców w czasie kryzysu, niskie nakłady na ochronę zdrowia, likwidowanie jednostek wojskowych. Dlatego D. Tusk = BIEDA!

- Pokazujemy to, co było za rządów PO-PSL, ponieważ Polski nie stać na ekipę Donalda Tuska. Dziś atrybutem przewodniczącego PO jest zaciśnięta pięść i brak programu dla Polaków - jedyne, co zapowiedział to podniesienie emerytur dla esbeków. Zależy nam na tym, aby Polacy wiedzieli, kiedy Tusk mija się z prawdą. Dlatego zapraszamy wszystkich na stronę internetową www.tuskznaczybieda.pl. Donald Tusk kłamie m. in., gdy przypisuje sobie zasługi rządu PiS - oświadczył.

- Tusk = BIEDA, ale kiedy on odbywa spotkania z Polakami to główne krytykuje #PiS. Jednocześnie przewodniczący PO zapomina, że za jego rządów polska gospodarka była w bardzo złym stanie - poinformował Minister w KPRM Adam Andruszkiewicz.

Wskazał, iż strona www.tuskznaczybieda.pl pokazuje, jak bardzo różne są wskaźniki gospodarcze za rządów PO-PSL i za rządów PiS.

- My przekazujemy rekordowe środki na rozwój i inwestycje. Będziemy również przedstawiać wskaźniki gospodarcze w miejscowościach, w których spotkania będzie miał Pan Tusk. Chciałbym, aby zaczął więcej krytykować rządy Putina, a nie rząd polski - poinformował.

Lista aktualności