- Po 40 dniach wojny nie mamy wątpliwości, że to, co dzieje się na Ukrainie, to czyste zło. Bucza, Irpień, Hostomel, Motyzin, to nazwy miejscowości, które każdy z nas zapamięta do końca życia. Rosjanie dopuścili się zbrodni wyjątkowych, zbrodni ludobójstwa. W Buczy Rosjanie dokonali mordu na około 300 osobach. Te krwawe masakry, które znamy z dawnych lat muszą być osądzone - powiedział Premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej w KPRM.

Oznajmił, iż wszyscy, którzy milczą i nie zabierają głosu są współodpowiedzialni za zbrodnie, które dzieją się na Ukrainie.

- Wzywam liderów zachodniej Europy do działań, które zatrzymają machinę wojenną Putina. Wzywam do działań, które pozwolą na konfiskatę majątków rosyjskich oligarchów, wspierających ten faszystowski reżim rosyjski. Panie Prezydencie Emmanuelu Macron ile razy negocjował Pan z Putinem? Ze zbrodniarzami się nie negocjuje. Dość tej gry na zwłokę, potrzebne są jasne, zdecydowane sankcje, które złamią machinę wojenną Rosji. Inaczej kolejni ludzie będą umierać, kolejne kobiety i dzieci będą mordowane - wspomniał.

Jak dodał, rosyjska agresja to jądro bezwzględnego i zbrodniczego systemu.

- Mówiłem o tym w listopadzie przywódcom państw Unii Europejskiej. Informowałem, że są planowane czystki na Ukrainie, pokazywałem mechanizmy w jaki sposób Rosjanie będą to robić. Teraz to wszystko się dzieje. Zbrodnie, które dokonują Rosjanie są wyjątkowe. W XXI wieku w Europie tworzy się mapa ludobójstwa. Musimy te zbrodnie powstrzymać w ramach NATO i Unii Europejskiej. Od sankcji zależy, czy nadal będą prowadzone tak brutalne działania Rosjan na Ukrainie. Zbrodnie ludobójstwa, muszą zostać we właściwy sposób udokumentowane i osądzone. Proponujemy powołanie Międzynarodowej Komisji, która będzie określała zbrodnie wojenne na Ukrainie. Potrzebujemy jej jeżeli chcemy poznać prawdę o rosyjskich zbrodniach - poinformował.

Premier zwrócił się do Kanclerza Niemiec.

- Panie Kanclerzu Olafie Scholz, głosy interesów biznesowych nie powinny was wstrzymywać przed sankcjami dla Rosji. Powinniście się wsłuchać w głosy kobiet i dzieci, które cierpią na Ukrainie. Muszę zwrócić się także do byłej Kanclerz Niemiec. Pani Kanclerz Merkel, milczy Pani od początku wojny. Milczy Pani, a to polityka Niemiec doprowadziła do rosyjskiej agresji. Trzeba potępić to, co się dzieje, przyznać, że Pani polityka była błędem. Przywództwo to nie tchórzostwo, ale bezkompromisowa walka ze złem. Z barbarzyńcami nie można dyskutować - oni chcą nas zastraszyć. Dajmy Ukraińcom żyć normalnie, przestańmy nieludzko kalkulować! - powiedział.