Premier Mateusz Morawiecki 17 lipca spotkał się z mieszkańcami Kędzierzyna-Koźla w ramach cyklu spotkań "Porozmawiajmy o Polsce". Podczas spotkania Premier wymienił działania, które miały na celu osłabienie wewnętrznej sytuacji w Polsce przez Rosję.
- Kiedy pojawiają się problemy, a są one nie tylko w Polsce, ale w całej Europie i na świecie, to ludzie dzielą się na tych, którzy działają i tych, którzy chowają głowę w piasek. My szukamy dobrych rozwiązań. Świat był zmęczony pandemią COVID i wtedy Rosja zaatakowała. Najpierw Polskę na granicy polsko-białoruskiej, a potem Ukrainę. Rosja zawsze chciała, abyśmy byli słabi, aby doszło do wewnętrznych starć - zaznaczył.
Porównał działania rządu D. Tuska podczas kryzysu z działaniami rządu Prawa i Sprawiedliwości, które sprawuje władzę w czasie pandemii, wojny na Ukrainie i inflacji.
- D. Tusk i PO było głuche na potrzeby wsi, na potrzeby całego społeczeństwa. My obniżyliśmy VAT na paliwo, na gaz, na energię elektryczną, na żywność. Wszystko po to, aby zdusić inflację - poinformował.
Zaznaczył, że w 2015 roku budżet państwa był w słabej kondycji - został on naprawiony przez Prawo i Sprawiedliwość, które przekazuje środki na cele społeczne.
- Kiedy przejmowaliśmy rządy po PO budżet państwa był słaby - my go naprawiliśmy. Wcześniej nie było pieniędzy na programy społeczne, na 13-emerytyra, na 14-emerytyra, a teraz są. Niektórzy na scenie politycznej wykazują wolę współpracy, ale nie widzę tego u D. Tuska - on jest krzewicielem nienawiści. Za rządów PO wysłano 6-latków do szkół, podwyższono wiek emerytalny, zabrano pieniądze z OFE - podkreślił.
Zapewnił, że zostanie utrzymany niski wskaźnik bezrobocia w Polsce.
- Chcemy, by Polska była najlepszym miejscem do życia. Chcemy, aby Polacy mieli pracę, aby wracali do Polski z zagranicy. O pracę trzeba dbać, a za czasów rządów D. Tuska ponad 2 mln ludzi nie miało pracy. Dziś w Polsce jest najniższe bezrobocie od początku III RP i utrzymamy to! Będziemy dbać o politykę społeczną, o inwestycje, bo za naszym słowami idą czyny - powiedział.
Wskazał, że gwarancją stabilności i bezpieczeństwa w Polsce jest Prawo i Sprawiedliwość.
- Trzeba się strzec tych, którzy gdy była bieda, to zabrali pieniądze z OFE i podwyższyli wiek emerytalny. Dlatego w tym trudnym czasie wybierzcie Państwo tych, którzy dają stabilność i bezpieczeństwo - to daje Prawo i Sprawiedliwość - wskazał.